Takiego prezydenta Stany Zjednoczone na pewno jeszcze nigdy nie miały

Jeszcze parę lat temu ten, kto powiedziałby, że polityk o takim kolorze skóry i tak brzmiącym nazwisku ma szansę choć zbliżyć się do prezydentury, zostałby uznany za szaleńca

Publikacja: 20.01.2009 03:44

Barack Obama, 44. prezydent Stanów Zjednoczonych

Barack Obama, 44. prezydent Stanów Zjednoczonych

Foto: AP, Charles Dharapak Charles Dharapak

Obama z dnia na dzień przewrócił do góry nogami prawidła amerykańskiej polityki, wygłaszając pamiętne przemówienie podczas konwencji wyborczej demokratów w 2004 roku. Już dwa lata później startujący w wyborach do Kongresu politycy jego partii ustawiali się w kolejce po jego poparcie. Z początkującego polityka regionalnego stał się w krótkim czasie kultową megagwiazdą. Jego kolor skóry zamiast przeszkadzać, stał się jego siłą.

W USA w zasadzie nie używa się pojęcia Mulat. Jako syn białej matki rodem z Kansas i studenta z Kenii Obama uznawany jest powszechnie za polityka murzyńskiego. Jak wynika z jego pamiętników, on sam długo poszukiwał własnej tożsamości. Właściwie nie znał ojca, wychowywała go matka i dziadkowie, wzrastał zatem w dość typowej białej rodzinie.Co więcej, ponieważ jego ojciec nie był potomkiem amerykańskich niewolników, ana Hawajach, gdzie urodził się i spędził znaczną część dzieciństwa i młodości Obama,czarni stanowią bardzo niewielki procent ludności, wielu Afroamerykanów początkowo nie uznawało go za prawdziwego Murzyna.

– Jego życiowe doświadczenie nijak się miało do doświadczeń przeciętnego Afroamerykanina – tłumaczy zajmujący się murzyńską polityką profesor Michael Dawson.

Studia prawnicze na Harvardzie, gdzie został pierwszym w historii czarnym prezesem elitarnego czasopisma „Harvard Law Review”,otworzyły przed nim na oścież drogę do lukratywnej kariery w biznesie. Wybrał jednakpracę społeczną w biednych,czarnych dzielnicach Chicago.Parę lat, jakie tam spędził, to kluczowy moment jego życia.Jak sam twierdzi, „odnalazł własne ja” i zrozumiał swoje powołanie. To w Chicago rozwinęła się jego oszałamiająca kariera polityczna.

Siła Obamy bierze się nie tylko z rasowej neutralności(czarny, który mówi jak biały),ale też z rzadkiego połączenia hollywoodzkiej fotogeniczności, błyskotliwego intelektu i emocjonalnej dojrzałości.

Jest jednym z największych mówców w historii amerykańskiej polityki. Potrafi porwać tłumy nie oskarżeniami pod adresem przeciwników politycznych, lecz wzniosłymi odwołaniami do najwyższych amerykańskich ideałów i „lepszych aniołów, jakie drzemią w każdym z nas”. Kampania wyborcza Obamy, który już w prawyborach zaszokował większość politycznego establishmentu, pokonując murowaną faworytkę do zwycięstwa Hillary Clinton,przeistoczyła się w ruch społeczny.

Krytyków, którzy zarzucali mu brak doświadczenia i lewackie poglądy, uciszył tuż po wyborach, dokonując niezwykle sprawnego doboru nowej ekipy rządzącej i wypełniając swój gabinet nieliberalnymi ideologami, lecz powszechnie szanowanymi pragmatykami. Już dziś Obama bywa porównywany z gigantami amerykańskiej historii:Abrahamem Lincolnem, Franklinem Rooseveltem czy Johnem Kennedym.

– Ależ on jeszcze nie spędził jednego dnia na stanowisku prezydenta– zauważa historyk Sean Wilentz, nawołując rodaków do wstrzymania się z peanami na cześć nowego przywódcy.

Sam Obama zachowuje charakterystyczny dla siebie spokój. – Sporo ostatnio czytałem Lincolna. Jest tam dużo mądrości i pełnego pokory podejścia do władzy – powiedział w jednym z niedawnych wywiadów telewizyjnych.

Obama z dnia na dzień przewrócił do góry nogami prawidła amerykańskiej polityki, wygłaszając pamiętne przemówienie podczas konwencji wyborczej demokratów w 2004 roku. Już dwa lata później startujący w wyborach do Kongresu politycy jego partii ustawiali się w kolejce po jego poparcie. Z początkującego polityka regionalnego stał się w krótkim czasie kultową megagwiazdą. Jego kolor skóry zamiast przeszkadzać, stał się jego siłą.

W USA w zasadzie nie używa się pojęcia Mulat. Jako syn białej matki rodem z Kansas i studenta z Kenii Obama uznawany jest powszechnie za polityka murzyńskiego. Jak wynika z jego pamiętników, on sam długo poszukiwał własnej tożsamości. Właściwie nie znał ojca, wychowywała go matka i dziadkowie, wzrastał zatem w dość typowej białej rodzinie.Co więcej, ponieważ jego ojciec nie był potomkiem amerykańskich niewolników, ana Hawajach, gdzie urodził się i spędził znaczną część dzieciństwa i młodości Obama,czarni stanowią bardzo niewielki procent ludności, wielu Afroamerykanów początkowo nie uznawało go za prawdziwego Murzyna.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022