"Pakistan nie może ulegać szantażowi terrorystów"

Politycy zdają sobie sprawę, że jeśli zaczęliby wypuszczać bojowników w zamian za cudzoziemców, do porwań dochodziłoby jeszcze częściej niż teraz - mówi dr Ahmad Rashid Malik, ekspert z Islamabad Policy Research Institute

Aktualizacja: 07.02.2009 16:11 Publikacja: 07.02.2009 15:41

dr Ahmad Rashid Malik

dr Ahmad Rashid Malik

Foto: Islamabad Policy Research Institute

[b]Talibowie twierdzą, że zabili polskiego inżyniera, bo władze Polski i Pakistanu nie chciały spełnić ich żądań. Początkowo chcieli oni, by z więzień wyszło kilkudziesięciu bojowników, ale po negocjacjach domagali się uwolnienia tylko czterech talibów. Dlaczego rząd w Islamabadzie nie zdecydował się spełnić tego postulatu? [/b]

Władze pakistańskie nie mogą spełniać takich żądań, bo uleganie szantażowi terrorystów nie prowadziłoby do niczego dobrego. Nie robią tego przecież władze żadnego kraju na świecie. Politycy zdają sobie bowiem sprawę, że jeśli zaczęliby wypuszczać bojowników w zamian za cudzoziemców, do porwań dochodziłoby jeszcze częściej niż teraz.

Oczywiście, zdecydowana większość Pakistańczyków z ogromnym smutkiem i oburzeniem przyjmuje takie wiadomości, bo zbrodnie tego typu niszczą dobre imię naszego kraju oraz islamu. Odstraszają też turystów i biznesmenów, co uderza w pakistańską gospodarkę.

[b]Co chcieli osiągnąć talibowie zabijając zakładnika? [/b]

Chcieli dać bardzo wyraźny sygnał władzom w Pakistanie, że są zdeterminowani i są gotowi popełniać największe zbrodnie, by osiągnąć swój cel.

[b]Za morderstwem Polaka stoi Tehrik-e-Taliban. Co to za organizacja? [/b]

To grupa bojowników, która działa na terenie Afganistanu i w niektórych częściach Pakistanu. Mają na swoim koncie wiele zamachów, w tym ataki na siły bezpieczeństwa czy obiekty rządowe. Są również odpowiedzialni za porwania ważnych osób, nie tylko polskiego inżyniera.

Jej przywódcy przekonują, że działają w imię islamu i wartości muzułmańskich. To oczywiście bzdura, ponieważ mordowanie z zimną krwią czy żądanie pieniędzy za wydanie ciała zmarłego jest absolutnie sprzeczne ze wszystkimi zasadami islamu. Popełniane przez nich zbrodnie nie mogą być popełnianie w imię żadnej religii. Ci bojownicy nie są godni, by określać ich mianem ludzi.

[b]Od kilku tygodni sytuacja w zachodnich prowincjach kraju wciąż się pogarsza. Pogranicze pakistańsko-afgańskie to praktycznie tereny, nad którymi nikt nie ma kontroli. Jak może rozwijać się sytuacja w Pakistanie? [/b]

Rzeczywiście talibowie i inni bojownicy przejmują kontrolę nad coraz większym terytorium, np. w Dolinie Swat. Coraz częściej atakują budynki rządowe, ale również szkoły. W wyniku ich działań zginęły tysiące niewinnych osób, a ponad milion Pakistańczyków musiała porzucić swoje domy i stało się uchodźcami w swoim własnym państwie. Jasno więc widać, że sytuacja wymknęła się zupełnie spod kontroli władz.

Konieczna jest zdecydowana akcja pakistańskich wojsk rządowych. O wiele poważniejsza od tych, które ostatnio widzieliśmy. Niestety, wielu agentów bezpieczeństwa, zarówno z zagranicznych jak i krajowych służb specjalnych, ma powiązania z talibami. Dostarczają im informacje, broń i pieniądze i wykorzystują do najróżniejszych zadań. Wierzę jednak, że demokratycznie wybrany rząd Yousafa Gillaniego będzie w stanie rozpocząć ofensywę, która powstrzyma zbrodnie popełniane przez tych bojowników. By skutecznie z nimi walczyć Pakistan potrzebuje jednak pomocy ze strony wspólnoty międzynarodowej. Uważam, że sprawą powinna jak najszybciej zająć się ONZ.

[i]rozmawiał Jacek Przybylski[/i]

[b]Talibowie twierdzą, że zabili polskiego inżyniera, bo władze Polski i Pakistanu nie chciały spełnić ich żądań. Początkowo chcieli oni, by z więzień wyszło kilkudziesięciu bojowników, ale po negocjacjach domagali się uwolnienia tylko czterech talibów. Dlaczego rząd w Islamabadzie nie zdecydował się spełnić tego postulatu? [/b]

Władze pakistańskie nie mogą spełniać takich żądań, bo uleganie szantażowi terrorystów nie prowadziłoby do niczego dobrego. Nie robią tego przecież władze żadnego kraju na świecie. Politycy zdają sobie bowiem sprawę, że jeśli zaczęliby wypuszczać bojowników w zamian za cudzoziemców, do porwań dochodziłoby jeszcze częściej niż teraz.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021