Oburzenie Stowarzyszenia na rzecz Odzyskiwania Pamięci Historycznej (ARMH) wywołała niedawna decyzja ministra sprawiedliwości o odnowieniu prawa do używania dziedzicznych tytułów hrabiego i granda Hiszpanii przez rodzinę generała Emilia Moli (1887 – 1937), który został nobilitowany pośmiertnie przez Francisca Franco w roku 1948. Według ARMH „Mola był jednym z wojskowych, którzy szczególnie zachęcali do stosowania przemocy i surowych represji po zamachu stanu z
18 lipca 1936 roku”. Rozkazał swoim żołnierzom „siać terror przez eliminowanie bez skrupułów i bez wahania wszystkich, którzy nie myślą tak jak my” – podkreśla stowarzyszenie.
[srodtytul] Spór o wojnę domową [/srodtytul]
Stowarzyszenie ARMH, które zwróciło się do rządu José Zapatero o odebranie tytułów rodzinom „najbardziej krwawych wojskowych”, wyraża zdziwienie, że demokratyczna Hiszpania w dalszym ciągu uznaje zaszczyty „stworzone dla uhonorowania tych, którzy przez 40 lat zniewolili i zniszczyli w tym kraju demokrację”. To tym bardziej niezrozumiałe – podkreśla – że osoby, które tej demokracji broniły, „nadal spoczywają w zbiorowych mogiłach, a ich potomkowie nie otrzymali od państwa nawet symbolicznych odszkodowań”.
[wyimek]– Prawo europejskie nie przewiduje odebrania tytułu szlacheckiego – mówi „Rz” Adam Wielomski[/wyimek]