Merkel woli Amerykę

Niemcy mają do dziś wobec Rosji kompleks winy za czasy II wojny światowej – mówi „Rz” Stefan Meister z Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej

Publikacja: 31.03.2009 22:06

Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew na spotkaniu w Berlinie z kanclerz Angelą Merkel

Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew na spotkaniu w Berlinie z kanclerz Angelą Merkel

Foto: AFP

Globalny kryzys gospodarczy i rozpoczynający się w piątek szczyt NATO to główne tematy, które poruszyli w Berlinie prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew i kanclerz Niemiec Angela Merkel. Kanclerz zapowiedziała, że na szczycie NATO zapadnie decyzja o wznowieniu działalności Rady Rosja – NATO, zawieszonej po ubiegłorocznej wojnie w Gruzji.

Oboje przywódcy uznali, że mają zbliżone opinie na temat reformy światowego systemu finansowego. Kanclerz Merkel obiecała też Miedwiediewowi, że będzie przekonywać Komisję Europejską, aby włączyć Rosję w dalsze rozmowy o modernizacji ukraińskiej sieci gazociągów. Miedwiediew przyznał, że rozmowy Ukraina –UE na ten temat bez udziału Rosji wywołały w Moskwie „zdziwienie i rozczarowanie”.

[b]Rz: Miedwiediew przed rokiem wybrał Berlin jako miejsce programowego przemówienia w sprawach polityki zagranicznej. A przed szczytem G20 konsultuje się z Merkel. Liczy na pomoc?[/b]

[b]Stefan Meister:[/b] Liczy na wsparcie w przeforsowaniu niektórych punktów rosyjskiego planu restrukturyzacji rynków finansowych. Moskwa doszła do wniosku, że w czasach kryzysu pojawiła się szansa na wzmocnienie pozycji Rosji w świecie. Mają temu sprzyjać problemy gospodarcze USA. Rosja ma nadzieję, że Niemcy nadal będą odgrywać rolę adwokata Kremla w gremiach międzynarodowych, co czynią od dawna na forum UE czy NATO. Jednak Berlin i sama kanclerz Angela Merkel orientuje się na USA, a to wyklucza bezwarunkowe wsparcie Rosji.

[b]Współpracę z Moskwą zapowiada też Barack Obama.[/b]

Nikt nie wie jeszcze, co stoi za amerykańską retoryką zbliżenia z Rosją. Moskwa odnosi się dość sceptycznie do mało precyzyjnych zapowiedzi USA. Nie widać na razie żadnych oznak, aby Rosjanie mieli coś do zaproponowania w takich sprawach jak tarcza, Iran, Afganistan czy rozbrojenie.

[b]Były szef MSZ Joschka Fischer uważa, że Rosja mogłaby się stać w przyszłości członkiem NATO. Podobne rozważania snuje szef polskiej dyplomacji.[/b]

Pojawiają się takie wizje. Rosja twierdzi z kolei, że instytucje ukształtowane w czasach zimnej wojny muszą zostać zastąpione nowymi. Szukanie zastępstwa dla NATO byłoby jednak pomysłem absurdalnym, podobnie jak przyjęcie do sojuszu Rosji. Takie dyskusje nie mają racjonalnych podstaw. Po pierwsze Rosja nie zgłasza chęci członkostwa, po drugie nie wyobrażam sobie, aby zgodziły się na to takie kraje jak Polska, które traktują NATO jako zabezpieczenie przed Rosją.

[b]Merkel mówi o potrzebie zacieśniania więzi z Rosją w ramach „europejskiej architektury bezpieczeństwa”.[/b]

Trudno zaprzeczyć, że oba kraje łączą szczególne więzi wynikające z przyczyn historycznych: kompleks winy z czasów wojny czy poczucie wdzięczności za zjednoczenie Niemiec. Dochodzi do tego zacieśniająca się współpraca gospodarcza i energetyczna. Niemcom zależy na związaniu Rosji z Zachodem. Tym sposobem ma się stać bardziej przewidywalna.

[b]W Berlinie można się spotkać z opinią, że niemiecką politykę wobec Rosji kształtuje przede wszystkim przemysł.[/b]

Niemiecki przemysł wywiera spory nacisk na rząd w sprawach współpracy gospodarczej z Rosją. Dobrym przykładem jest Nord Stream, czyli gazociąg północny, do którego początkowo kanclerz Merkel miała spore zastrzeżenia, ale ostatecznie opowiedziała się za tym projektem. Z drugiej strony polityka Niemiec wobec Moskwy ma pomóc w modernizacji Rosji. Chodzi o unowocześnienie nie tylko rosyjskiej gospodarki, ale też systemu społecznego czy prawnego. Taka strategia spotyka się z zainteresowaniem Moskwy i stąd pojęcie strategicznego partnerstwa obu krajów. Niemcy podkreślają jednocześnie, że nie działają tylko na własną rękę, lecz w porozumieniu z UE. Berlin usiłuje przy tym wpływać na kształt polityki UE względem Rosji, ale tak czynią też inne kraje, zwłaszcza nowi członkowie, prezentując zdecydowanie bardziej krytyczne nastawienie wobec Rosji.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019