Badanie dotyczy 10 przypadków zakażeń stwierdzonych w Guangzhou pod koniec stycznia. Jak czytamy w "South China Morning Post" samo przenoszenie się wirusa drogą kropelkową nie wyjaśnia wszystkich tych zakażeń.
Według badaczy członkowie trzech rodzin zakazili się, ponieważ w restauracji, w której rodziny te jadły obiad działała klimatyzacja, która zwiększała zasięg rozprzestrzeniania się koronawirusa.
Badania prowadzone były przez zespół naukowców na czele którego stał Jianyun Lu z Centrum ds. Kontroli i Prewencji Chorób z Guangzhou.
Pierwszy z 10 pacjentów, których dotyczyło badanie, 23 stycznia wrócił do Guanghzou z Wuhan - pierwszego na świecie dużego ogniska koronawirusa.
Osoba ta zjadła następnie lunch z trzema członkami rodziny w restauracji, w której działała klimatyzacja.