Czy to koniec kariery kontrowersyjnego izraelskiego ministra

Policja twierdzi, że zgromadziła wystarczający materiał dowodowy, aby postawić w stan oskarżenia Awigdora Liebermana. – Jeśli tak się stanie, to ustąpię – mówi szef dyplomacji

Aktualizacja: 03.08.2009 21:23 Publikacja: 03.08.2009 21:20

Awigdor Lieberman

Awigdor Lieberman

Foto: AFP

Funkcjonariusze Narodowej Jednostki ds. Defraudacji – odpowiednika polskiego CBA – od trzech lat prowadzili śledztwo w sprawie podejrzanych interesów ministra spraw zagranicznych. Teraz uznali je za zakończone i złożyli do prokuratury pismo, w którym wnioskują o postawienie go w stan oskarżenia.

Lista ciążących na Liebermanie zarzutów robi wrażenie: przyjmowanie łapówek (w gotówce i w postaci cennych prezentów), nadużywanie stanowisk, utrudnianie pracy wymiarowi sprawiedliwości, zastraszanie świadków i pranie brudnych pieniędzy za pomocą licznych kont bankowych i sieci fikcyjnych firm.

Lieberman w szybkim tempie zgromadził pokaźny majątek. Izraelska prasa pisze o dziesiątkach milionów dolarów. Jego córka Michal, która kierowała jedną z fikcyjnych spółek, ma na kontach 3 miliony. „W jaki sposób dziewczyna, która ma niewiele ponad 20 lat, mogła zarobić taką fortunę?” – pyta retorycznie dziennik „Haarec”.

Co się stanie z Liebermanem? Na razie prokuratura zapowiedziała, że rozpatrzy wniosek policji. Jeżeli go przyjmie i postawi ministra w stan oskarżenia, kariera kontrowersyjnego polityka może dobiec końca. Lieberman zapowiedział bowiem, że w takim wypadku poda się do dymisji.

– Najpierw ustąpię ze stanowiska ministra. Trzy do pięciu miesięcy później zrezygnuję z kierowania partią Nasz Dom Izrael i oddam mandat w Knesecie. Tyle czasu potrzebuję, by móc w odpowiedni sposób przekazać wszystkie te funkcje moim następcom – powiedział minister cytowany przez gazetę „Jerusalem Post”.

Zaraz jednak dodał, że nie ma sobie nic do zarzucenia i że gdyby mógł cofnąć czas, podjąłby dokładnie takie same decyzje. Wcześniej stwierdził, że działania policji są „motywowane politycznie” i że stanowią element spisku, który ma na celu jego zniszczenie. Słowa te wywołały ostre protesty opozycji, która oskarżyła go o „podważanie zaufania do organów państwowych”.

Lieberman dotąd wywoływał kontrowersje przede wszystkim ostrymi wypowiedziami. Urodzony w Związku Sowieckim reprezentujący rosyjskich Żydów polityk był oskarżany o rasizm. Powiedział m. in., że Izrael powinien zatopić Egipt, bombardując Wysoką Tamę na Nilu. Stwierdził też, że palestyńskich więźniów należałoby utopić w Morzu Martwym, a arabskich parlamentarzystów z Knesetu rozstrzelać.

Funkcjonariusze Narodowej Jednostki ds. Defraudacji – odpowiednika polskiego CBA – od trzech lat prowadzili śledztwo w sprawie podejrzanych interesów ministra spraw zagranicznych. Teraz uznali je za zakończone i złożyli do prokuratury pismo, w którym wnioskują o postawienie go w stan oskarżenia.

Lista ciążących na Liebermanie zarzutów robi wrażenie: przyjmowanie łapówek (w gotówce i w postaci cennych prezentów), nadużywanie stanowisk, utrudnianie pracy wymiarowi sprawiedliwości, zastraszanie świadków i pranie brudnych pieniędzy za pomocą licznych kont bankowych i sieci fikcyjnych firm.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017