Nawiązał do przemówienia Władimira Putina na Westerplatte wygłoszonego z okazji 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Rosyjski premier mówił, że do wojny doprowadziły niedoskonałości traktatu wersalskiego.

Lech Kaczyński, choć przyznał, że w uroczystościach wzięła udział znaczna grupa czołowych europejskich polityków z premierem Rosji i kanclerz Niemiec na czele, a obchody odegrały istotną rolę w polityce międzynarodowej, to jednak – jego zdaniem – nie taką, jakiej oczekiwał polski rząd.