Na kilka godzin ciemności spowiły największe brazylijskie metropolie – Rio de Janeiro i Sao Paulo, a także mniejsze miasta. Nie działało metro, nieczynna była sygnalizacja świetlna, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Także sąsiedni Paragwaj odnotował 20-minutową przerwę w dostawie prądu. Według brazylijskiego ministra ds. energetyki Edisona Lobao przyczyną usterki mogła być uszkodzona podczas burz sieć przesyłowa.