NATO nie jest policjantem świata

Bezpieczeństwo. Grupa ekspertów przygotowała zarys nowej strategii Sojuszu Północnoatlantyckiego

Publikacja: 17.05.2010 20:54

Madeleine Albright i Anders Fogh Rasmussen

Madeleine Albright i Anders Fogh Rasmussen

Foto: AFP

W 12-osobowej Grupie Mędrców, która na zlecenie sekretarza generalnego NATO opracowała projekt nowej koncepcji strategicznej, był Polak Adam Rotfeld, były minister spraw zagranicznych. Obok Łotysza Aivisa Ronisa był to jedyny przedstawiciel Europy Środkowej i Wschodniej. Jak mówił wczoraj polskim dziennikarzom, dobrze się stało, że na czele grupy stała Madeleine Albright, była amerykańska sekretarz stanu.

– Często wykazywała większe zrozumienie dla moich postulatów niż przedstawiciele państw sąsiedzkich – mówił Rotfeld. Zdaniem polskiego eksperta ostateczny kształt raportu, mimo że z konieczności będący kompromisem między rozbieżnymi interesami państw członkowskich, nie został osiągnięty na zasadzie najmniejszego wspólnego mianownika. – W najważniejszej dla Polski sprawie uważam wręcz, że był to najwyższy wspólny mianownik – przekonuje Rotfeld.

Polska chciała, aby w raporcie zostało wyraźnie podkreślone znaczenie kluczowego dla nas artykułu 5 traktatu północnoatlantyckiego. Mówi on, że NATO zostało stworzone do obrony suwerenności terytorialnej swoich członków, a jakikolwiek atak z zewnątrz na jednego z członków będzie uznany za agresję na cały sojusz. – Nasz raport powtarza artykuł 5 w sposób jasny, bez żadnych zastrzeżeń – uważa Rotfeld. Według niego interesem Polski było także uniknięcie podziału NATO na strefy z mniejszymi lub większymi gwarancjami bezpieczeństwa.

[srodtytul]Potrzebne nowe plany[/srodtytul]

Propozycja ekspertów mówi o odpowiednich zdolnościach wojskowych sojuszu do zapewnienia solidarnej obrony, ale też o niewystarczających gwarancjach wypełnienia tego w praktyce. Postuluje więc lepsze tzw. plany ewentualnościowe, które szczegółowo opisują scenariusze reakcji na hipotetyczny atak, przegląd wyposażenia wojskowego oraz organizowanie manewrów wojskowych uwzględniających bieżące zagrożenia.

Jednak obrona państw członkowskich nie może się już tylko dokonywać poprzez chronienie ich granic. Bo zagrożenie dla suwerenności państw członkowskich może przyjść z oddalonych regionów świata. – Poprzednia koncepcja strategiczna pochodzi z 1999 roku. Stoimy przed nowymi zagrożeniami, również ze strony niepaństwowych uczestników gry międzynarodowej – mówiła Albright. Według niej, aby poradzić sobie z tymi wyzwaniami, NATO musi stale współpracować z UE, ONZ, a także OBWE i państwami nienależącymi do sojuszu, w tym z Rosją. Musi także przygotować mechanizmy zarządzania kryzysem. Sojusz może się angażować w akcje poza swoimi granicami, jak choćby w Afganistanie. – Ale tylko wtedy, gdy zwiększa to bezpieczeństwo państw członkowskich – podkreślił sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen.

[srodtytul]Nowe zagrożenia[/srodtytul]

Jak mówił z kolei Rotfeld, NATO nie może być policjantem świata. – Poprzedni sekretarz generalny mawiał, że operacja w Afganistanie jest testem dla sojuszu. Dziś nikt w NATO już tak nie uważa – stwierdził przedstawiciel Polski.

Nowa koncepcja strategiczna mówi o zupełnie niespotykanych wcześniej zagrożeniach, jak choćby cyberatak. Już raz doszło do niego w 2007 roku, gdy w wyniku ataków hakerów z Rosji sparaliżowany został system komputerowy w Estonii. Według Grupy Mędrców NATO musi się przygotować na poważne cyberataki, a nawet uznać je za wystarczającą podstawę do uruchomienia artykułu 5, czyli solidarnej obrony ze strony państw członkowskich. Sojusz powinien też uwzględnić w planach obronnych i pracach strategicznych możliwość wystąpienia poważnej przerwy w dostawach energii.

Raport Grupy Mędrców będzie podstawą nowej koncepcji strategicznej NATO. Odpowiedzialny za nią jest sekretarz generalny, który rozpoczyna teraz konsultacje z państwami członkowskimi. Ostateczny dokument ma być przyjęty na szczycie sojuszu w listopadzie 2010 roku w Lizbonie.

W 12-osobowej Grupie Mędrców, która na zlecenie sekretarza generalnego NATO opracowała projekt nowej koncepcji strategicznej, był Polak Adam Rotfeld, były minister spraw zagranicznych. Obok Łotysza Aivisa Ronisa był to jedyny przedstawiciel Europy Środkowej i Wschodniej. Jak mówił wczoraj polskim dziennikarzom, dobrze się stało, że na czele grupy stała Madeleine Albright, była amerykańska sekretarz stanu.

– Często wykazywała większe zrozumienie dla moich postulatów niż przedstawiciele państw sąsiedzkich – mówił Rotfeld. Zdaniem polskiego eksperta ostateczny kształt raportu, mimo że z konieczności będący kompromisem między rozbieżnymi interesami państw członkowskich, nie został osiągnięty na zasadzie najmniejszego wspólnego mianownika. – W najważniejszej dla Polski sprawie uważam wręcz, że był to najwyższy wspólny mianownik – przekonuje Rotfeld.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019