To nie jest sezon dla turystów z Polski

Polskie MSZ uważa, że ośrodki wypoczynkowe w Tunezji są bezpieczne, ale nie należy się poza nie oddalać.

Publikacja: 16.01.2011 20:37

To nie jest sezon dla turystów z Polski

Foto: AFP

Po wybuchu zamieszek w Tunezji i wprowadzeniu stanu wyjątkowego część biur podróży zdecydowała się ściągnąć do kraju swoich klientów. Jeszcze dzisiaj miało wrócić do Polski 34 turystów Triady. Okazało się jednak, że zamówione samoloty nie mogą po nich przylecieć.

– Firma organizująca przelot czarterowy nie otrzymała zgody na lądowanie samolotu na jednym z dwóch lotnisk w Monastyrze, do którego mogliśmy bezpiecznie dowieźć naszych klientów. Otrzymaliśmy informację, że wylot możliwy będzie prawdopodobnie w poniedziałek – wyjaśnia Piotr Zawistowski, prezes Triady.

Organizacja transportu dla 34-osobowej grupy była utrudniona również z uwagi na wprowadzoną w Tunezji godzinę policyjną, po której turyści nie mogliby zostać przewiezieni na lotnisko. Na razie turyści mają pozostać w ośrodkach turystycznych, w których byli zakwaterowani. Będą pod opieką rezydentów.

Triada nie jest jedynym biurem, które ściąga turystów do kraju. Wczoraj osiem osób sprowadziło do Polski biuro podróży Oasis Tours. – Po konsultacji z naszymi klientami zaproponowaliśmy im powrót rejsowym samolotem. Koszty niewykorzystanej części urlopu zwrócimy – powiedział „Rz” dyrektor generalny Oasis Tours Grzegorz Karolewski. Biuro odwołało także najbliższy wyjazd do Tunezji. Odbędzie się w innym terminie.

Jeszcze w połowie weekendu w Tunezji przebywało przeszło 300 polskich turystów. Ministerstwo Spraw Zagranicznych utrzymuje, że Polakom wypoczywającym w tym kraju nic nie grozi.

Także według polskiej ambasady w Tunisie miejsca, w których zazwyczaj przebywają turyści, są bezpieczne. Dyplomaci zalecają jednak, by na miejscu nie oddalać się od bezpiecznych rejonów. Kto natomiast chce tam dopiero wyjechać, powinien zrezygnować. – Kategorycznie odradzamy Polakom w tej chwili wyjazd do Tunezji – mówił w telewizji TVN minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Tunezja żyje z turystyki. W Polsce wycieczki do tego kraju cieszą się dużym powodzeniem ze względu na umiarkowane ceny. W 2009 roku przebywało w Tunezji 170 tys. Polaków, rok wcześniej 210 tys.

Konflikt polityczny może się fatalnie odbić na biurach turystycznych, które specjalizują się w sprzedaży wycieczek do Tunezji. Prawdopodobnie liczba chętnych w najbliższym czasie mocno spadnie.

Jednocześnie możemy mieć do czynienia z podobną sytuacją jak po wybuchu zamieszek w Grecji: w ośrodkach turystycznych pod względem bezpieczeństwa nic się nie zmieniło, za to ceny wyjazdów mocno spadły.

Po wybuchu zamieszek w Tunezji i wprowadzeniu stanu wyjątkowego część biur podróży zdecydowała się ściągnąć do kraju swoich klientów. Jeszcze dzisiaj miało wrócić do Polski 34 turystów Triady. Okazało się jednak, że zamówione samoloty nie mogą po nich przylecieć.

– Firma organizująca przelot czarterowy nie otrzymała zgody na lądowanie samolotu na jednym z dwóch lotnisk w Monastyrze, do którego mogliśmy bezpiecznie dowieźć naszych klientów. Otrzymaliśmy informację, że wylot możliwy będzie prawdopodobnie w poniedziałek – wyjaśnia Piotr Zawistowski, prezes Triady.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021