O decyzji Łukaszenki poinformowała w piątek państwowa agencja informacyjna Biełta.
Łukaszenko powiedział na spotkaniu z okazji Dnia Niepodległości kraju, że na Białorusi zostały ujawnione grupy rebeliantów, które planowały przeprowadzenie zamachu stanu.
- Z Ukrainy na Białoruś napływa ogromna ilość broni. Dlatego rozkazałem służbom granicznym całkowicie zamknąć granicę z Ukrainą - powiedział Łukaszenko.
Spór Białorusi z Zachodem zaostrzył się po tym, jak Mińsk wysłał myśliwiec, aby zmusić do lądowania samolot linii Ryanair w celu aresztowania przeciwnika rządu, Ramana Pratasiewicza, który znajdował się w samolocie, Kraje zachodnie potępiły to posunięcie i nałożyły sankcje na Białoruś.