Ukraińska minister sprawiedliwości Ołena Łukasz poinformowała, że będzie to możliwe dopiero po zakończeniu wszystkich postępowań sądowych przeciwko byłej premier.
Ukraina, coraz bliższa wejścia do Unii Europejskiej, miała podpisać umowę stowarzyszeniową w przyszłym miesiącu. Jednak szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso poinformował dziś, że termin ten zostanie przesunięty do czasu, aż kraj ten zaprzestanie stosowania "wybiórczej sprawiedliwości", co dotyczy również sprawy Julii Tymoszenko.
Julia Tymoszenko, była premier i szefowa partii opozycyjnej, została w 2011 roku skazana na siedem lat więzienia za nadużycie władzy podczas podpisywania umowy gazowej z Rosją, którą uznano za niekorzystną dla Ukrainy. Premier Tymoszenko twierdzi, że wyrok ten jest spowodowany względami politycznymi.
Najnowsze postępowanie przeciwko Tymoszenko, ruszyła w kijowskim sądzie w kwietniu 2012 roku. Dotyczyła nadużycia władzy w ukraińskim Unified Energy Systems Corporation, który rozpoczął działalność w 1990 roku. Przesłuchania zostały jednak przełożone na termin późniejszy ze względu na stan zdrowia Tymoszenko, która uskarża się na problemy z kręgosłupem.
Była premier jest także podejrzana o zorganizowanie zabójstwa lokalnego polityka w 1996 roku.