Bez konsultacji
– Jednak Bruksela odmówiła pilnych konsultacji. – Kanałami dyplomatycznymi będziemy ustalać datę ewentualnego spotkania i jego rangę – powiedziała „Rz" Maja Kocijancic, rzeczniczka szefowej unijnej dyplomacji Catherine Ashton. Dała do zrozumienia, że nie mówimy o wydarzeniu natychmiastowym. Oświadczenie w podobnym duchu wydał też ukraiński ambasador przy UE. – Format i parametry spotkania są obecnie przedmiotem konsultacji dyplomatycznych – stwierdził Konstantin Jelisiejew w wypowiedzi cytowanej przez Interfax. Przyznał też, że na razie nie ma pilnych tematów do rozmowy. – Spotkanie będzie miało miejsce dopiero, gdy obie strony kompleksowo przygotują się do wprowadzenia w życie pewnych aspektów umowy stowarzyszeniowej – powiedział ambasador.
UE zadeklarowała bowiem, że jest gotowa rozmawiać o stosowaniu niektórych punktów wynegocjowanej i parafowanej umowy, której podpisania Ukraina na razie odmawia. Ale nie ma mowy o renegocjacji pakietu. I to wyraźnie podkreślił Jose Barroso, przewodniczący Komisji Europejskiej w poniedziałkowej rozmowie telefonicznej z prezydentem Wiktorem Janukowyczem.
Apel o zniesienie wiz
Wczoraj do Brukseli przyjechali natomiast Pat Cox i Aleksander Kwaśniewski. W czasie spotkania z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Martinem Schulzem zdali relację ze swoich działań na Ukrainie, gdzie jeździli jako oficjalna misja PE.
Dziś odbędzie się konferencja przewodniczących PE (szefów grup politycznych), która może zdecydować o dalszej przyszłości misji. Zdaniem Jerzego Buzka, eurodeputowanego PE, przedłużenie misji ma sens tylko wtedy, jeśli byłaby ona częścią ogólnoeuropejskiej strategii wobec Ukrainy. – Decyzja na ten temat powinna zapaść w trójkącie szefów unijnych instytucji: Parlamentu, Rady i Komisji – powiedział Buzek. Eurodeputowany PO uważa, że kontakty z Ukraińcami powinny być intensywne, ale rząd musi się wywiązywać z uzgodnionych warunków. W przyszłym tygodniu Parlament Europejski przyjmie rezolucję dotyczącą Ukrainy.
Buzek zgłosił do niej dwie poprawki: o rozszerzeniu unijnej wspólnoty energetycznej na kraje Partnerstwa Wschodniego oraz o stworzeniu programu studiów dla młodych Ukraińców na uniwersytetach w krajach UE. Eurodeputowani będą też apelowali o zniesienie wiz. Ale, jak podkreślił Buzek, w tym celu Ukraina musi wypełnić stawiane jej warunki. Obecnie bliżej takiej decyzji jest Mołdawia – powiedział były premier.
Zachód gotów jest rozmawiać z rządem ukraińskim, ale na swoich warunkach i przy zachowaniu krytycznej oceny wydarzeń w Kijowie. Użycie siły wobec demonstrantów w Kijowie skrytykowali szefowie unijnych instytucji, a także sekretarz generalny NATO. Ponadto część ministrów spraw zagranicznych UE zamierza zbojkotować czwartkowe spotkanie ministerialne OBWE, którego gospodarzem jest Ukraina. Do Kijowa nie wybiera się m.in. Catherine Ashton. – Ma wcześniej zaplanowaną kolejną rundę dialogu serbsko-kosowskiego – tłumaczyła jej rzeczniczka.