Izraelskie Ministerstwo Zdrowia poinformowało w środę o potwierdzeniu 6923 nowych zakażeń koronawirusem. Poprzedni rekord zanotowano w zeszłym tygodniu - wynosił 5533 nowe przypadki.
We wtorek przeprowadzono ponad 61 tys. testów, co oznacza, że 11,7 proc. badań dało wynik dodatni, nieco więcej, niż dzień wcześniej.
Ogólnokrajowy „lockdown” rozpoczął się w piątek, w przeddzień żydowskiego Nowego Roku. Mieszkańcy Izraela często korzystali jednak z luki w przepisach, świętując z dalszą rodziną już od poprzedniego wieczoru. Inni organizowali uroczyste kolacje z przyjaciółmi lub krewnymi, mieszkającymi w pobliżu.
Przez trzy tygodnie, w czasie obowiązywania ograniczeń, mieszkańcy Izraela muszą pozostać w promieniu jednego kilometra od swoich domów. Są wyjątki od tej zasady, np. jeśli chodzi o dojazd do pracy czy uprawianie sportu. Spotkania towarzyskie są ograniczone do maksymalnie 10 osób w pomieszczeniach i 20 osób na terenie otwartym. Zamknięte są szkoły i przedszkola, a także hotele, centra handlowe, centra rozrywki, salony kosmetyczne, obiekty sportowe i baseny. Bez przeszkód funkcjonują zwykłe sklepy, apteki i punkty gastronomiczne.
W środę izraelski rząd może ogłosić nowe ograniczenia.