Nigeria: Terroryści z Boko Haram porwali ponad sto dziewcząt

Członkowie islamistycznej sekty Boko Haram porwali ponad sto uczennic ze szkoły z internatem

Publikacja: 16.04.2014 12:22

Nigeria: Terroryści z Boko Haram porwali ponad sto dziewcząt

Foto: youtube

Do zdarzenia doszło w północno-wschodniej Nigerii w miejscowości Chibok, około 130 km na zachód od Maiduguri, stolicy stanu Borno.

Uzbrojeni po zęby członkowie sekty przybyli wieczorem pod szkolny internat samochodami ciężarowymi, dostawczymi i autokarami - zeznają świadkowie. Bandyci starli się  z żołnierzami strzegącymi szkoły, dwóch zabili. Następnie zapędzili  dziewczęta do samochodów i odjechali. Konwój zabezpieczali motocykliści. Porywacze podpalili także wiele domów w miasteczku.

Agencje informują, że porwanych zostało 100-200 dziewcząt, naoczni świadkowie twierdzą jednak, że liczba porwanych to co najmniej 200.

Kilkunastu dziewczynkom udało się uciec z konwoju.

- Podczas jazdy popsuł się jeden z samochodów. Jadące nim dziewczyny zostały przesadzone do innego, a zepsuta ciężarówka została spalona. Gdy kolejny samochód się popsuł, kilkanaście z nas wyskoczyło z niego i schroniło się w buszu. Później znalazłyśmy drogę powrotną do Chibok - opowiada jedna z ocalonych dziewcząt, której nazwisko ze względów bezpieczeństwa zostało utajnione.

Islamistyczna sekta bojówkarska Boko Haram ostatnio nasiliła ataki na szkoły w północno-wschodniej Nigerii. W filmie wideo, opublikowanym w Internecie 23 marca, jej przywódca Abubakar Shekau zapowiedział, że będą porywać ze szkół dziewczęta.

Po tym ostrzeżeniu władze stanu Borno zamknęły wszystkie 85 szkół państwowych, odsyłając na niezaplanowane wakacje pond 120 tysięcy uczniów. Szkoły prywatne nadal funkcjonują.

Boko Haram, której nazwę tłumaczy się jako „Zakazać zachodniej oświaty", „Książki to grzech" albo "zachodnie wychowanie to grzech", domaga się wprowadzenia szariatu w całej Nigerii. Sekta przeprowadza ataki na szkoły i na umiarkowanych muzułmańskich duchownych, podkłada także ładunki wybuchowe w najbardziej zaludnionych miejscach. Od początku 2014 roku Boko Haram spowodowała już śmierć blisko półtora tysiąca osób.

Do ostatniego krwawego zamachu doszło przedwczoraj, gdy eksplozja na dworcu autobusowym na przedmieściach stolicy Nigerii, Abudży, zabiła ponad 200 osób. Jeszcze nikt nie wziął na siebie odpowiedzialności za tę masakrę, eksperci jednak twierdzą, że było to dzieło Boko Haram.

Boko Haram porwała ponad sto uczennic

Do zdarzenia doszło w północno-wschodniej Nigerii w miejscowości Chibok, około 130 km na zachód od Maiduguri, stolicy stanu Borno.

Uzbrojeni po zęby członkowie sekty przybyli wieczorem pod szkolny internat samochodami ciężarowymi, dostawczymi i autokarami - zeznają świadkowie. Bandyci starli się  z żołnierzami strzegącymi szkoły, dwóch zabili. Następnie zapędzili  dziewczęta do samochodów i odjechali. Konwój zabezpieczali motocykliści. Porywacze podpalili także wiele domów w miasteczku.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019