Jak podała agencja Reutera, z danych firmy zajmującej się śledzeniem ruchu morskiego wynika, że w środę wieczorem statek Żibek Żoły wypłynął z portu w Karasu na Morze Czarne. Zdaniem MSZ Ukrainy, zezwolenie na to, by jednostka wyszła z portu, było "niedopuszczalne".
"Przyjmujemy z żalem to, że statek Żibek Żoły, który był pełen skradzionego ukraińskiego zboża, mógł opuścić port Karasu mimo dowodów karnych przedstawionych tureckim władzom. Ambasador Turcji w Kijowie zostanie zaproszony do MSZ w celu wyjaśnienia tej niedopuszczalnej sytuacji" - napisał w mediach społecznościowych rzecznik ukraińskiego resortu spraw zagranicznych Ołeh Nikołenko.