Przewodniczący Dumy grozi USA odebraniem przez Rosję Alaski

Przewodniczący rosyjskiej Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin wezwał Stany Zjednoczone do "przemyśleń" przed podjęciem decyzji w sprawie dysponowania rosyjskimi aktywami za granicą i dodał, że Moskwa "zawsze ma coś w odpowiedzi", wymieniając w tym kontekście Alaskę.

Publikacja: 06.07.2022 18:20

Przewodniczący Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej Wiaczesław Wołodin

Przewodniczący Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej Wiaczesław Wołodin

Foto: PAP/EPA/ALEXANDER ASTAFYEV / SPUTNIK / GOVERNMENT PRESS SERVICE POOL

zew

Słowa przewodniczącego Dumy cytuje rosyjska agencja RIA Nowosti. - Przyzwoitość to nie słabość, zawsze mamy coś w odpowiedzi. Niech Ameryka zawsze pamięta, że jest tam część terytorium - Alaska. Kiedy zaczną próbować pozbyć się naszych zasobów za granicą, zanim to zrobią, (niech) pomyślą, że my też mamy coś do zwrotu - powiedział Wiaczesław Wołodin.

Alaska to stan Stanów Zjednoczonych w północno-zachodniej części Ameryki Północnej, graniczący od zachodu - przez Cieśninę Beringa - z Rosją. W 1867 r. USA zakupiły teren obecnego stanu Alaska od Cesarstwa Rosyjskiego, płacąc za ziemię o powierzchni ok. 1,518 mln km2 kwotę 7,2 mln dolarów.

Po inwazji Rosji na Ukrainę władze w Kijowie postulowały, by na odbudowę kraju przeznaczyć rosyjskie fundusze, zamrożone w wielu krajach w ramach sankcji nałożonych m.in. przez USA i UE na Federację Rosyjską i rosyjskich oligarchów. Na konferencji w Lugano poświęconej odbudowie Ukrainy prezydent Szwajcarii Ignazio Cassis mówił, że obecnie nie ma podstawy prawnej, by wykorzystać zamrożone rosyjskie aktywa na rzecz odbudowy Ukrainy.

Czytaj więcej

Moskwa nakazuje Agencji Żydowskiej wstrzymanie działalności na terenie Rosji

We wtorek Duma informowała, że jej przewodniczący polecił rozpatrzyć kwestię wypowiedzenia umowy Rosji z Norwegią o współpracy na Morzu Barentsa i Oceanie Arktycznym. W środę norweskie władze zgodziły się na dostawę towarów dla rosyjskich górników na archipelagu Svalbard. Sekretarz prasowa norweskiego MSZ Ane Haavardsdatter Lunde przekazała, że "dwa kontenery z żywnością dla Barentsburga są w drodze z Tromsø do Longyearbyen". - Z powodu sankcji ładunek nie mógł zostać dostarczony przez armatora rosyjskiego - zaznaczyła.

Władze w Oslo tłumaczą, że ​​odmowa przepuszczenia towaru przez stronę norweską wynika wyłącznie z zapisów unijnych sankcji. Jak podkreślił przedstawiciel norweskiego MSZ, przepływ towarów nie jest w żaden sposób związany z groźbą Wiaczesława Wołodina w sprawie możliwości wypowiedzenia traktatu o podziale przestrzeni morskich z Norwegią.

Czytaj więcej

Dyplomaci nie dostaną pensji? Bułgaria zablokowała przelew do rosyjskiej ambasady

Wołodin we wtorek stwierdził, że w odpowiedzi na odrzucenie wniosku o dostawy żywności dla Svalbardu Rosja może wypowiedzieć umowę, zgodnie z którą Federacja Rosyjska odstępuje Norwegii ok. 175 tys. mkw szelfu Morza Barentsa. Taka propozycja została określona przez norweskie MSZ jako prawnie niemożliwa ze względu na bezterminowy charakter traktatu o rozgraniczeniu przestrzeni morskich.

Dyplomacja
Tajwan informuje o wzmożonej aktywności wojskowej Chin wokół wyspy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Dyplomacja
Donald Trump grozi wyjściem z NATO. Radosław Sikorski liczy na Andrzeja Dudę
Dyplomacja
Czy Putin spotka się z Asadem? O azylu dla dyktatora zdecydował osobiście
Dyplomacja
Rosja zamyka konsulat generalny RP w Petersburgu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Dyplomacja
Obrady OBWE. Sikorski wyszedł z sali. "Nie będę słuchał kłamstw Ławrowa" (WIDEO)