Reklama

Trudna sytuacja uchodźców z Syrii w Libanie

Malutki Liban przyjął ponad milion uchodźców z sąsiedniej Syrii. Ale z edukacją sobie nie poradził. Prawie połowa małych Syryjczyków nie ma się gdzie uczyć.

Aktualizacja: 21.07.2016 20:18 Publikacja: 20.07.2016 19:33

Syryjscy uczniowie dojeżdżają na drugą zmianę w szkole w Kwaszrze w północnym Libanie.

Syryjscy uczniowie dojeżdżają na drugą zmianę w szkole w Kwaszrze w północnym Libanie.

Foto: Fotorzepa, Jerzy Haszczyński

Dotyczy to 250 tys. uchodźców syryjskich w wieku szkolnym – wynika z raportu organizacji Human Rights Watch. Jest tak, mimo że władze libańskie zezwoliły na zapisywanie małych Syryjczyków do publicznych szkół. Co oznaczało, że placówki te nagle musiały znaleźć nauczycieli i klasy dla masy nowych uczniów.

Część Syryjczyków nie puszcza dzieci do szkół, bo czują, że ich na to nie stać. – Gdybym posłała moje dzieci, to z czego bym żyła? Musiałabym im kupić ubrania i opłacić dojazd. A nawet gdyby to wszystko było za darmo, to i tak nie mogłyby chodzić do szkoły. Bo tylko one w naszej rodzinie mogą pracować – mówi cytowana w raporcie 43-letnia Syryjka, która znalazła schronienie w środkowym Libanie. HRW daje przykład 13-latka, który pracował przy produkcji cementu i na budowach.

Wiele rodzin syryjskich boryka się z innym problemem: nie mają dokumentów, które umożliwiają poruszanie się po kraju, żyją nielegalnie, unikając częstych kontroli na drogach. Część Syryjczyków skarży się na prześladowania ze strony Libańczyków. – Chodziłem do szkoły przez miesiąc, ale nas tam bili. Brali kawał drewna i uderzali mnie w głowę, tak było z dziesięć razy. Bili nawet dziewczynki – opowiada ośmioletni Chalifa, który czasowo mieszka w dolinie Bekaa, na wschodzie, przy granicy z Syrią.

W kwietniu odwiedziłem kilka szkół w północnym Libanie, gdzie syryjskimi uchodźcami zajmuje się m.in. Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM).

Dzieci syryjskie właściwie nie stykają się tam z miejscowymi, libańskimi. – Nie znam żadnego Libańczyka, uczymy się oddzielnie – mówił dziesięcioletni Mohamed mieszkający z rodzicami w wynajętym garażu w niewykończonym budynku. Gdy docierał na zajęcia w szkole w wiosce Kwaszra, nie było tam już żadnego libańskiego dziecka. Dla Syryjczyków jest druga, popołudniowa zmiana. To decyzja libańskiego Ministerstwa Edukacji, które za priorytet uznaje kształcenie małych Libańczyków.

Reklama
Reklama

HRW korzysta w raporcie z danych UNHCR, urzędu ONZ zajmującego się uchodźcami. Z ostatnich (z 30 czerwca) wynika, że w mającym 4,5 mln stałych mieszkańców Libanie jest 1,033 mln uciekinierów z sąsiedniej Syrii. Przeszło połowa z nich jest niepełnoletnia.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1393
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1392
Świat
„Rzecz w tym”: Kamil Frymark: Podręczniki szkolne to najlepszy przykład wdrażania niemieckiej polityki historycznej
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1391
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1388
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama