Do spotkania przywódców Rosji, Turcji, Niemiec i Francji ma dojść w połowie października. Erdogan zasugerował, by szczyt odbył się w Stambule z udziałem Merkel, Władimira Putina i Emmanuela Macrona.

- Rozmawialiśmy też o Idlib (prowincja opanowana przez rebeliantów, która miała być obiektem syryjskiej ofensywy prowadzonej ze wsparciem Rosji i Iranu, ale ostatecznie ofensywa - w związku z alarmującymi sygnałami o możliwej katastrofie humanitarnej związanej z atakiem - została wstrzymana) i będziemy rozmawiać jutro - podkreśliła Merkel na konferencji prasowej.

Przygotowania do szczytu czterech państw w sprawie Syrii miały się rozpocząć już 14 września w Stambule, podczas spotkania doradców ds. polityki zagranicznej przywódców państw mających wziąć udział w szczycie.

15 października mija ustalony przez Erdogana i Putina termin na usunięcie wszystkich przedstawicieli radykalnych grup walczących z syryjskim rządem, ze strefy zdemilitaryzowanej w prowincji Idlib, której powstanie ustalili Erdogan i Putin.

Podczas szczytu poświęconego Syrii Francja, Turcja, Rosja i Niemcy mają rozmawiać o możliwości politycznego rozwiązania kwestii syryjskiej, a także dyskutować o przyspieszeniu procesu tworzenia nowej syryjskiej konstytucji oraz odbudowie zniszczonej siedmioletnią wojną domową Syrii.