Sąd w Kalifornii skazał 12-letniego Josepha Halla na pobyt w poprawczaku do osiągnięcia przez niego 23 roku życia za zabójstwo ojca. Chłopiec zastrzelił go dwa lata temu w chwili, gdy ten spał.

Ojciec był znanym w środowisku neonazistą co skłoniło obronę do twierdzenia, że fakt ten mógł być jednym z motywów zbrodni.

W czasie postępowania udowadniano także, że chłopiec zamordował ojca, gdyż zamierzał on rozstać się z jego macochą, z którą był silnie związany emocjonalnie.

Sprawa stała się głośna w całym kraju. Jak wynika ze statystyk w okresie ostatnich 32 lat popełniono w USA 8 tys. morderstw, których sprawcami byli zstępni ofiar. Jednak tylko w 16 przypadkach mieli oni 10 lub nawet mniej lat.