BLOGOSTAN: Czy uznać niepodległość Kosowa

To nie jest niepodległość, to jest rozbiór!!! Nie mogę się nadziwić, jak media pokrętnie to nazywają! - pisze jeden z internautów.

Publikacja: 20.02.2008 03:46

blog.rp.pl

Akceptacja przez eurobiurokratów nowego „państwa” jest może i zrozumiała, robią te głupstwa nie od dziś, natomiast Polska nie powinna tak szybko spieszyć się z uznaniem. Jesteśmy Słowianami, mimo ogólnoeuropejskiej niechęci do Serbów jest nam bliżej do nich niż do Albańczyków. Znam doskonale Chorwatów, Słoweńców, którzy mimo wojny z Serbami w tym wypadku bez wyjątku ich popierają.

salon 24.pl

Stawanie w pierwszym szeregu państw uznających niepodległość Kosowa przez Polskę (kiedy przez 17 miesięcy odmawialiśmy uznania niepodległości bratniej Litwy, mając wspólnego wroga ZSRR) jest dla mnie niepotrzebnym gestem uniżoności względem USA i Niemiec oraz pokazaniem Rosji, jak chęć przypodobania się Stanom Zjednoczonym wpływa na naszą politykę zagraniczną, stającą się usługami na rzecz tego supermocarstwa. Żebyśmy mieli w tym jakiś interes, chociaż tańszą wełnę z kosowskich baranów lub śliwowicę.

salon 24.pl

Kosowo należy do innej niż Serbia cywilizacji. Czy niepodległość należy się tylko zachodnim łacinnikom? Albańczycy bardzo, ale to bardzo żyć we wspólnym kraju z Serbami nie chcieli. Czy to nie wystarczający powód?

salon 24.pl

Zgoda na formalną zmianę statusu Kosowa może oznaczać wstęp do nowej destabilizacji Bałkanów poprzez dążenie do realizacji idei Wielkiej Albanii, co bez wątpienia będzie strategicznym planem kosowskich włodarzy. Rekomendację Radka Sikorskiego mogę sobie wytłumaczyć tylko trzema motywami, przy czym żaden nie jest przekonujący ani słuszny: albo chodzi o wpisanie się w linię działania administracji w Waszyngtonie; albo o nieco bezrefleksyjne dołączenie do unijnej większości; albo wreszcie o równie bezrefleksyjne zrobienie na złość Rosji.

Onet.pl

To nie jest niepodległość, to jest rozbiór!!! Nie mogę się nadziwić, jak media pokrętnie to nazywają!

blog.rp.pl

Akceptacja przez eurobiurokratów nowego „państwa” jest może i zrozumiała, robią te głupstwa nie od dziś, natomiast Polska nie powinna tak szybko spieszyć się z uznaniem. Jesteśmy Słowianami, mimo ogólnoeuropejskiej niechęci do Serbów jest nam bliżej do nich niż do Albańczyków. Znam doskonale Chorwatów, Słoweńców, którzy mimo wojny z Serbami w tym wypadku bez wyjątku ich popierają.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021