Czas na niemieckich bohaterów

W Berlinie została otwarta wystawa poświęcona Niemcom, którzy podczas wojny ratowali Żydów

Publikacja: 29.10.2008 01:14

Moją matkę i mnie ukryła nasza sąsiadka w Hamburgu – wspomina Ralph Giordano

Moją matkę i mnie ukryła nasza sąsiadka w Hamburgu – wspomina Ralph Giordano

Foto: EAST NEWS

Ekspozycja nosi tytuł „Milczący bohaterowie” i przedstawia losy kilkuset uratowanych Żydów oraz Niemców, którzy pomogli im przeżyć w nazistowskich Niemczech. – Z dotychczasowych danych wynika, że uratowanych zostało 3 tysiące Żydów, którym pomagało bezpośrednio 3 tysiące Niemców. Oceniamy jednak, że w ratowaniu jednego Żyda uczestniczyło do dziesięciu osób – tłumaczy Johannes Tuchel, szef Miejsca Pamięci Niemieckiego Ruchu Oporu, organizator wystawy.

Nie wyklucza on, że liczba uratowanych Żydów w rzeczywistości jest znacznie wyższa i sięga 5 tysięcy, oraz tego, że zdarzały się przypadki wymuszania okupu za pomoc.

– Moją matkę i mnie ukryła nasza sąsiadka w Hamburgu. Ryzykowała życie. O takich ludziach nie należy zapominać. Wygłodzeni i kąsani przez szczury w zbombardowanym mieście przeżyliśmy cudem – wspomina w rozmowie z „Rz” Ralph Giordano, znany niemiecki pisarz pochodzenia żydowskiego. Jego zdaniem berlińska wystawa pokazuje, że Niemców nie należy obciążać winą zbiorową za zbrodnie nazistowskie. – Trzeba zadać pytanie, dlaczego przez dziesięciolecia zwlekano z uhonorowaniem takich osób – mówi Giordano. Historycy nie mają wątpliwości co do przyczyn tego zjawiska. – Niemcy po wojnie nie byli bynajmniej zachwyceni tym, że grupa ich współobywateli ratowała Żydów i uczestniczyła tym samym w ruchu oporu przeciwko reżimowi – mówi Johannes Tuchel.

Ogromna większość Niemców aktywnie wspierała Hitlera, utożsamiając się z reżimem, lub co najmniej go tolerowała. W ruchu oporu uczestniczyło nie więcej niż 3 procent społeczeństwa. Do tej grupy zalicza się tych, którzy wbrew zakazom słuchali alianckich radiostacji. Na czynny opór, jak rozrzucanie antyhitlerowskich ulotek czy udział w zamachach na Hitlera, decydowali się nieliczni. Ilu ukrywało Żydów?

– Sądzę, że około 20 tysięcy. Są to ostrożne oceny. Jesteśmy ciągle jeszcze na początku naszych badań – mówi Tuchel.

Czy ekspozycja nie wpisuje się w szerszą tendencję odchodzenia przez Niemców od wizerunku narodu sprawców? – Należę do zagorzałych krytyków wysuwania na pierwszy plan niemieckich ofiar wojny. Dokumentowanie pomocy okazywanej przez Niemców Żydom nie ma z tym jednak nic wspólnego – zapewnia historyk prof. Wolf-gang Wippermann.

Jest jednak zdania, że wystawa na ten temat powinna przedstawiać także losy uratowanych Żydów w innych krajach. Spośród liczącej około pół miliona osób społeczności żydowskiej Niemiec ponad połowa zdołała wyemigrować z kraju, a 160 tys. zginęło w obozach zagłady.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autora: [link=mailto:p.jendroszczyk@rp.pl]p.jendroszczyk@rp.pl[/link][/i]

Ekspozycja nosi tytuł „Milczący bohaterowie” i przedstawia losy kilkuset uratowanych Żydów oraz Niemców, którzy pomogli im przeżyć w nazistowskich Niemczech. – Z dotychczasowych danych wynika, że uratowanych zostało 3 tysiące Żydów, którym pomagało bezpośrednio 3 tysiące Niemców. Oceniamy jednak, że w ratowaniu jednego Żyda uczestniczyło do dziesięciu osób – tłumaczy Johannes Tuchel, szef Miejsca Pamięci Niemieckiego Ruchu Oporu, organizator wystawy.

Nie wyklucza on, że liczba uratowanych Żydów w rzeczywistości jest znacznie wyższa i sięga 5 tysięcy, oraz tego, że zdarzały się przypadki wymuszania okupu za pomoc.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019