Policja została wezwana na londyńskie lotnisko Gatwick przed godziną 8.00 rano czasu polskiego po tym, jak pasażer samolotu linii Emirates z Dubaju znalazł wiadomość informującą, że na pokładzie maszyny znajduje się ładunek wybuchowy.

Kiedy samolot wylądował na Gatwick, został skierowany do specjalnej strefy bezpieczeństwa. Załogę i 164 pasażerów ewakuowano. Port lotniczy na krótko zamknięto.

Po przeszukaniu samolotu i bagażu pasażera, policja aresztowała go pod zarzutem udziału w wywołaniu fałszywego alarmu o podłożeniu bomby.

Z powodu incydentu kilka lotów opóźniło się, ale nie doszło do znaczących zakłóceń w ruchu lotniczym.