Merkel polubi Obamę?

Kanclerz i George W. Bush nadawali na tych samych falach. Jej stosunki z Barackiem Obamą cechuje uprzejmy dystans

Aktualizacja: 27.06.2009 04:27 Publikacja: 27.06.2009 04:24

Dla kanclerz Angeli Merkel to dobry moment na spotkanie z Barackiem Obamą. Prezydent USA wkrótce jed

Dla kanclerz Angeli Merkel to dobry moment na spotkanie z Barackiem Obamą. Prezydent USA wkrótce jedzie do Moskwy

Foto: Reuters, Jim Young Jim Young

[b][link=http://www.rp.pl/artykul/312088,325715_Nowe_wyzwania_dla_lewicy.html]Wideokomentarz Dariusza Rosatiego[/link][/b]

Piątkowa wizyta Angeli Merkel u Baracka Obamy była ich trzecim spotkaniem w ciągu ostatnich trzech miesięcy.

Do pierwszego spotkania doszło podczas kwietniowego szczytu NATO, do drugiego przed zaledwie trzema tygodniami w Dreźnie. Według niepotwierdzonych informacji niemiecka kanclerz miała przyjechać do Waszyngtonu już w marcu, ale odrzuciła wtedy zaproszenie, bo proponowany przez Amerykanów program nie przewidywał wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Obamą.

W piątek konferencja się odbyła, a oboje nie szczędzili sobie ciepłych słów.

[srodtytul]Troska o klimat[/srodtytul]

– Z wielką przyjemnością obserwuję, jak prezydent Barack Obama otwiera kolejne drzwi. Chcę podkreślić, że jako obywatelka Europy bardzo liczę na sukces tych przedsięwzięć – stwierdziła Merkel podczas wizyty w Bibliotece Kongresu, nawiązując do polityki nowej administracji w takich sprawach jak bliskowschodni proces pokojowy czy globalne zmiany klimatyczne.

[wyimek]Obamę i Merkel dzieli kryzys finansowy, sprawa zwiększenia wojsk w Afganistanie i wejście Turcji do UE[/wyimek]

Ta ostatnia kwestia była jednym z głównych tematów rozmów w Białym Domu. Merkel wyraziła ogromne zadowolenie z projektu ustawy o ograniczeniu emisji gazów cieplarnianych, nad którą pracuje Kongres. – Podkreśliłem, że Ameryka zamierza stanąć ramię w ramię z Niemcami na czele starań o powstrzymanie kryzysu klimatycznego i energetycznego – oświadczył Obama.

Mimo to stosunki Merkel z Obamą są znacznie mniej serdeczne niż z jego poprzednikiem. Kanclerz Niemiec i George W. Bush wyraźnie się lubili i nadawali na podobnych falach. Jej sympatii dla poprzedniego prezydenta nie zachwiał nawet niespodziewany i – sądząc z jej reakcji, niezbyt przyjemny – masaż karku, jaki Bush zaaplikował jej podczas przerwy w obradach szczytu G8 przed trzema laty.

Tymczasem choć Obama jest w Niemczech najpopularniejszym od lat amerykańskim politykiem, jego relacje z Merkel pozostają pełne uprzejmego dystansu. Zdaniem wielu ekspertów nie chodzi wyłącznie o „brak chemii”.

– Charyzma Baracka Obamy zatarła wcześniejsze napięcia w dwustronnych relacjach. Nie zmienia to jednak faktu, że prezydent i pani kanclerz mają odmienne stanowiska w paru kluczowych sprawach, takich jak światowy kryzys gospodarczy, zwiększenie obecności wojskowej NATO w Afganistanie czy przyszłe członkostwo Turcji w Unii Europejskiej – twierdzi analityk waszyngtońskiego Ośrodka Studiów Strategicznych i Międzynarodowych (CSIS) Heather Conley.

[srodtytul]Przed wizytą w Moskwie[/srodtytul]

Rząd w Berlinie nie ukrywał niezadowolenia z przyjętej przez Waszyngton formuły walki z recesją. Z kolei nowa administracja w Waszyngtonie jest coraz bardziej rozczarowana niemiecką niechęcią wobec większego zaangażowania niemieckich oddziałów w misji afgańskiej.

Także dwukrotne odrzucenie przez Berlin prośby Departamentu Stanu USA o przyjęcie choćby paru więźniów Guantanamo nie przysporzyło rządowi Merkel sympatii w nowym szefostwie amerykańskiej dyplomacji. Zdaniem Karen Donfried także w kwestii zmian klimatycznych Niemcy coraz bardziej denerwuje zbyt powolne ich zdaniem działanie Waszyngtonu.

Jak podkreśla Heather Conley, moment wizyty w Waszyngtonie jest jednak bardzo korzystny dla szefowej niemieckiego rządu. W najbliższym czasie prezydent Obama pojedzie do Moskwy, by rozmawiać między innymi o amerykańsko-rosyjskim traktacie rozbrojeniowym, a potem weźmie udział w szczycie G8 we Włoszech. Już w piątek szykując grunt pod tę wizytę przewodniczący amerykańskiego Kolegium Szefów Sztabów adm. Michael Mullen rozmawiał w Moskwie o planach rozmieszczenia tarczy antyrakietowej w Europie.

Spotkanie z Obamą tuż przed podróżą do Europy daje Angeli Merkel możliwość przedyskutowania kluczowych kwestii związanych z polityką wobec Rosji oraz walką z kryzysem. Innym ważnym tematem szczytu jest Iran. Waszyngton stara się zwiększyć międzynarodową presję na Teheran i nakłonić tamtejsze władze do wstrzymania prac nad bronią nuklearną. Niemcy zaś są dla Ameryki ważnym partnerem w tych staraniach. Oboje przywódcy ostro potępili użycie siły wobec irańskich demonstrantów.

[b][link=http://www.rp.pl/artykul/312088,325715_Nowe_wyzwania_dla_lewicy.html]Wideokomentarz Dariusza Rosatiego[/link][/b]

Piątkowa wizyta Angeli Merkel u Baracka Obamy była ich trzecim spotkaniem w ciągu ostatnich trzech miesięcy.

Pozostało 94% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021