Według portalu „Gruzja-Online", Osetyjczycy nie dowierzają miejscowej policji i rosyjskim żołnierzom. Władze w Cchinwali wprowadziły już specjalne przepisy nakazujące zdawanie broni, a za ich nieprzestrzeganie grożą kary grzywny i aresztu.
Na Kaukazie niemal każdy ma broń. Ta tradycja zrodziła się w czasach Związku Radzieckiego i umocniła w czasie wojen klanowo - religijnych.
Podobnie uważa większość narodów zamieszkujących te cześć świata. W zapalnych regionach Gruzji można w wiejskich gospodarstwach znaleźć cały arsenał od karabinów maszynowych po moździerze.