Domagali się natychmiastowej dezynfekcji pojazdów, a dla siebie szczepień przeciwko wirusowi A/H1N1.
Z powodu protestu nie wyjechało na trasę 250 autobusów, obsługujących aż czterdzieści linii, co wywołało prawdziwy chaos w mieście. Strajkujący doprowadzili do tego, że ich autobusy, sprzątane raz na dwa tygodnie, przeszły nadzwyczajną dezynfekcję. Kierowcom to jednak nie wystarczyło i na jutro zapowiedzieli nowe protesty. Domagają się, by zakłady komunikacji natychmiast zaszczepiły ich przeciwko nowej grypie i wydały wszystkim maseczki ochronne.
Przyczyną zaniepokojenia jest fakt, że jedyny zanotowany dotąd we Włoszech przypadek zgonu z powodu wirusa A/H1N1 miał miejsce właśnie w Neapolu.