Aborcja po hiszpańsku

Rząd Hiszpanii zatwierdził dziś projekt ustawy, która umożliwi aborcję na życzenie. Nawet szesnastolatkom, bez wiedzy rodziców

Aktualizacja: 25.09.2009 04:02 Publikacja: 24.09.2009 21:49

Obrońca życia wielokrotnie demonstrowali na ulicach Madrytu (zdjęcie z 29 marca)

Obrońca życia wielokrotnie demonstrowali na ulicach Madrytu (zdjęcie z 29 marca)

Foto: Associated Press

Zdaniem organizacji społecznych, religijnych i zrzeszających rodziców ustawa godzi w rodzinę, a jej konsekwencją będzie masowe usuwanie ciąży.

Obecne prawo, istniejące od 1985 roku, dopuszcza aborcję tylko gdy ciąża była wynikiem gwałtu, zagraża zdrowiu fizycznemu lub psychicznemu matki lub wykryto deformację płodu. "Zagrożenie psychiczne" okazało się wygodną furtką prawną. W 2007 r. dokonano ponad 112 tys. aborcji, niemal wszystkie w prywatnych klinikach, których adresy można znaleźć w gazetach. Niemal co druga usuwająca ciążę kobieta nie miała skończonych 25 lat, 6 tys. miało mniej niż 18 lat, a 500 mniej niż 15. W Barcelonie są kliniki, które usuwają ciążę nawet w siódmym miesiącu.

Jeśli przyjęte dziś przez Radę Ministrów prawo zostanie w październiku zaakceptowane przez parlament, kolejne dane dotyczące aborcji będą prawdopodobnie o wiele gorsze. Nie pomogły apele organizacji społecznych, a nawet niektórych członków rządzącej partii socjalistycznej o wykreślenie z projektu przynajmniej zapisu pozwalającego osobom, które skończyły 16 lat, na aborcję bez zgody rodziców. Jak poinformował premier José Zapatero, "dokument zostanie przyjęty bez poprawek".

– To szaleństwo, głupota i brak odpowiedzialności. Takie prawo godzi w sens istnienia człowieka. Jaki będzie następny krok, odebranie rodzicom praw rodzicielskich? – mówi "Rz" Josep Miró i Arevol, przewodniczący E-Cristians, największej katolickiej organizacji w Katalonii. Podobnego zdania są organizacje zrzeszające rodziców. – Rząd nie ma prawa mieszać się do życia hiszpańskich rodzin. Podważać zaufania do rodziców, uczyć dzieci kłamstwa – twierdzi Monserrat Ripoll, przewodnicząca zrzeszenia rodziców przy jednym z barcelońskich gimnazjów.

Nowe prawo skrytykowali ginekolodzy. Wielu uprzedziło, że nie będą dokonywać zabiegów, inni ostrzegają, że nie usuną ciąży nieletniej bez rozmowy z jej rodzicami.

– To, co robi rząd, to nie postęp, tylko anarchia. Nie można zachęcać do usuwania ciąży w kraju, w którym co krok spotyka się automaty z prezerwatywami – mówi madrycki ginekolog Luis Crespo.

– Opracowanie nowej ustawy było niezbędne – twierdzi z kolei Mercedes Mirón z platformy Kobiety za Aborcją. - Teraz, żeby usunąć ciążę, kobieta musi wydać około 400 euro w prywatnej klinice, bo publiczne odmawiają. Sektor prywatny rocznie wzbogaca się o około 40 milionów euro – dodaje.

Jej zdaniem czas też zdjąć z aborcji piętno grzechu, a Zapatero i tak zwlekał bardzo długo. Nie wierzy, że nowe prawo spowoduje wzrost liczby aborcji.

Dla walczących o jego zablokowanie ostatnią szansą jest odrzucenie go przez parlament. Dlatego zanim deputowani podejmą decyzję, 17 października ulicami Madrytu przejdzie wielka manifestacja "W obronie życia, kobiety i macierzyństwa". Organizatorzy liczą, że w proteście weźmie udział milion osób.

[i]Ewa Wysocka z Barcelony[/i]

Zdaniem organizacji społecznych, religijnych i zrzeszających rodziców ustawa godzi w rodzinę, a jej konsekwencją będzie masowe usuwanie ciąży.

Obecne prawo, istniejące od 1985 roku, dopuszcza aborcję tylko gdy ciąża była wynikiem gwałtu, zagraża zdrowiu fizycznemu lub psychicznemu matki lub wykryto deformację płodu. "Zagrożenie psychiczne" okazało się wygodną furtką prawną. W 2007 r. dokonano ponad 112 tys. aborcji, niemal wszystkie w prywatnych klinikach, których adresy można znaleźć w gazetach. Niemal co druga usuwająca ciążę kobieta nie miała skończonych 25 lat, 6 tys. miało mniej niż 18 lat, a 500 mniej niż 15. W Barcelonie są kliniki, które usuwają ciążę nawet w siódmym miesiącu.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019