Szef UNIFIL, włoski generał Claudio Graziano, kończy służbę. Mówiło się, że dowództwo 12 tys. błękitnych hełmów przejmie po nim Hiszpan. Ale po telefonie Netanjahu Włosi oznajmili, że przedłużą misję Graziono o pół roku. Późniejsze objęcie przez Hiszpanię dowództwa w Libanie popsułoby szyki premierowi José Zapatero, który chce je wykorzystać do promowania swej polityki bliskowschodniej podczas przewodnictwa w UE w pierwszej połowie 2010 roku.
Decyzję podejmie ONZ, ale i ona podlega presjom. Rzym, który grozi wycofaniem połowy z 2000 włoskich żołnierzy z UNIFIL, gotów jest wstrzymać się z tą decyzją, jeśli Graziano pozostanie na stanowisku. Hiszpania, która wysłała do Libanu 1100 żołnierzy, ma słabszą pozycję, bo może dorzucić tylko 250, gdy dowódcą zostanie Hiszpan.