Tym samym we Francji nie ma już ani jednej ulicy noszącej nazwisko przywódcy Vichy. Decyzja nie była łatwa, bowiem miasteczko Tremblois-les-Carignan liczy zaledwie trzy ulice. Wszystkie zostały nazwane na cześć bohaterów I wojny światowej: marszałka Ferdinanda Focha, generała Josepha Joffre’ego i właśnie Petaina.

Mieszkańcom to zupełnie nie przeszkadzało. Pamięć o wydarzeniach z lat 1914 – 1918 jest tam wciąż żywa. Miasteczko leży bowiem w pobliżu Verdun, gdzie rozegrała się jedna z największych bitew I wojny. Organizacje żydowskie, weterani II wojny światowej oraz rząd w Paryżu wywierali jednak silny nacisk na radę miasta, argumentując, że Petain „brał udział w deportacji Żydów”. – Dostawałem pogróżki, listy pełne nienawiści. W końcu ugięliśmy się pod presją – mówi burmistrz Jean- Paul Oury.

Rok temu dwa inne miasteczka zlikwidowały ulice noszące nazwisko marszałka. Tylko w USA zamiłowanie do niego nie słabnie. Do dziś znajduje się tam wiele ulic noszących jego nazwisko.