Reformy w Kościele są konieczne, ale o zniesieniu celibatu nie może być mowy, przynajmniej w najbliższej przyszłości – takie stanowisko prezentuje abp Robert Zollitsch, przewodniczący niemieckiego episkopatu, odpowiadając na coraz częstsze żądania głębokich przemian w Kościele katolickim. Kilka tygodni temu grupa polityków chadecji z szefem Bundestagu na czele zaproponowała wprowadzenie święceń kapłańskich dla tzw. viri probati, czyli mężczyzn, którzy sprawdzili się jako wierni mężowie, dobrzy ojcowie i cieszą się autorytetem w lokalnej społeczności. Całkiem niedawno 144 niemieckich teologów zgłosiło cały katalog koniecznych reform, m.in. zniesienia celibatu, wprowadzenia święceń kapłańskich dla kobiet oraz uczestnictwa wiernych w wyborze biskupów. Pod ich memorandum złożyło w ostatnich dniach podpisy ponad 160 księży i diakonów archidiecezji Fryburga.
„Nie żądamy natychmiastowych zmian, lecz pragniemy rozpoczęcia poważnej dyskusji w Kościele na wszystkie tematy” – powiedział „Badische Zeitung” Konrad Irslinger, proboszcz jednej z parafii diecezji Fryburga. Poczuł się w obowiązku złożenia podpisu pod memorandum, gdyż spotkało się z „głośnym aplauzem wiernych” po jego odczytaniu w kościele. Takich księży jest coraz więcej.
„Karykaturalnym wypaczeniem rzeczywistości jest twierdzenie, że episkopat jest odporny na reformy i tkwi w nieustającym lęku w obliczu wyzwań” – napisał abp Robert Zollitsch w artykule opublikowanym właśnie w internetowym wydaniu „Die Welt”. Zapewnia, że na marcowym spotkaniu episkopatu odbędzie się dyskusja na temat konieczności odnowy „życia duchowego i liturgii” oraz stojących przed Kościołem wyzwań będących wynikiem sekularyzacji społeczeństwa.
– Propozycji głębokich przemian nie należy się spodziewać – twierdzi prof. Rainer Kampling, teolog z Wolnego Uniwersytetu w Berlinie, jeden z inicjatorów memorandum. Jego zdaniem są wykluczone w okresie pontyfikatu Benedykta XVI, zwłaszcza zaś przed jego wrześniową pielgrzymką do ojczyzny.
Niemieckie media spekulowały jednak niedawno, że Joseph Ratzinger był w przeszłości zwolennikiem zniesienia celibatu. Miałaby o tym świadczyć treść memoriału opracowanego w 1970 roku przez grupę teologów na zlecenie episkopatu. Przyszły papież był jednym z jego autorów, którzy proponowali „pilne przemyślenie podejścia do zasad celibatu w niemieckim Kościele łacińskim, jak i w Kościele jako całości”.