To już drugi wyrok skazujący dla wysokiego przedstawiciela reżimu Mubaraka, który ustąpił ze stanowiska 11 lutego pod presją masowych demonstracji. W miniony czwartek wyrok 12 lat więzienia usłyszał były minister spraw wewnętrznych Habib el Adli, którego skazano za pranie brudnych pieniędzy i oszustwa podatkowe.

Zoheira Garranaha, który sześć lat kierował resortem turystyki, ważnego sektora egipskiej gospodarki, oskarżono o wydanie zgody na sprzedaż dwóm biznesmenom należących do państwa terenów poniżej ich wartości rynkowej, co naraziło skarb na stratę 51 mln dolarów. Biznesmeni, sądzeni zaocznie, także zostali skazani na pięć lat pozbawienia wolności. Większość byłych członków reżimu, w tym dwaj synowie Mubaraka Gamal i Alaa, jest oskarżonych o korupcję i przebywa w areszcie. Rozliczenie przedstawicieli władz z nadużyć finansowych było jednym z żądań uczestników trwających trzy tygodnie protestów, które doprowadziły do obalenia Mubaraka.

Były prezydent przeszedł zawał serca i przebywa w szpitalu w Szarm el Szejk. Jego również czeka jednak proces w sprawach o korupcję i o spowodowanie śmierci co najmniej 846 demonstrantów w trakcie starć z siłami bezpieczeństwa. Grozi mu kara śmierci.