Podejrzana przesyłka, znaleziona w środę rano w biurze uniwersyteckim, została poddana kontrolowanej eksplozji. Korespondent telewizji Sky News poinformował, że śledczy łączą paczkę z trzema urządzeniami wybuchowymi, które we wtorek zostały znalezione w kopertach na lotniskach Heathrow i London-City oraz na dworcu kolejowym Waterloo w Londynie.

"W opakowaniu znajdowało się coś, co wyglądało i było połączone w podobny sposób z pozostałymi trzema przesyłkami" - informuje Sky News.

W środę po południu podejrzaną przesyłkę znaleziono też w budynku brytyjskiego parlamentu, ale ostatecznie uznano, że była ona niegroźna a alarm był fałszywy.

Na uniwersytecie w Glasgow ewakuowano kilka budynków, jako środek ostrożności, ale paczka nie eksplodowała i nikt nie odniósł obrażeń.