Rzecznik rządu Stefanos Stafanou dodał, że na miejsce zdarzenia zostaną ściągnięci eksperci z zagranicy, żeby pomóc śledczym z cypryjskiej policji i Gwardii Narodowej ustalić przyczynę eksplozji.
Według publicznego radia, w bazie eksplodowała znajdująca się w kontenerach amunicja irańska. Zgodnie z sankcjami ONZ została ona przechwycona i skonfiskowana w styczniu 2009 roku przez cypryjskie władze na płynącym do Syrii frachtowcu. Według Izraela, była ona przeznaczona dla Strefy Gazy.
- W składzie było 98 kontenerów z prochem artyleryjskim. Dwa z nich zapaliły się i doszło do ogromnych eksplozji - powiedział agencji CNA rzecznik prasowy cypryjskiej policji.
Wśród ofiar śmiertelnych są: dowódca cypryjskiej marynarki wojennej i dowódca bazy wojskowej, inni oficerowie armii i strażacy - poinformowała policja. W wybuchu ranne zostały 62 osoby. Wszystkie ofiary to Cypryjczycy.
W wyniku eksplozji wyłączono największą na Cyprze elektrownię w mieście Wasilikos. Według rzecznika elektrowni, szkody są duże. Kierownictwo siłowni poinformowało, że elektrownia nieprędko zostanie uruchomiona; więcej szczegółów jednak nie podano.