Węgry: w mediach co czwarty na bruk

Opozycja i dziennikarze węgierskich mediów publicznych protestują przeciw zwolnieniom w radiu i telewizji

Aktualizacja: 14.07.2011 21:29 Publikacja: 14.07.2011 20:43

Lider węgierskich socjalistów Attila Mesterhazy w czasie protestu przeciw zwolnieniom w mediach

Lider węgierskich socjalistów Attila Mesterhazy w czasie protestu przeciw zwolnieniom w mediach

Foto: AFP

Nowy urząd odpowiedzialny za finansowanie publicznych mediów, MTVA, planuje zwolnienie 550 z 2100 zatrudnionych. Celem jest „likwidacja przerostu zatrudnienia". MTVA argumentuje, że część redakcji wykonuje niepotrzebnie tę samą pracę.

Opozycja i wielu dziennikarzy twierdzą jednak, że rządząca prawicowa partia Fidesz chce się pozbyć z mediów nieprzychylnych jej pracowników. Liberalno-ekologiczna partia LMP wezwała rząd do „powstrzymania politycznej czystki" i „bezsensownych zwolnień".

W środę przed siedzibą Radia Węgierskiego w centrum Budapesztu odbył się protest, w którym wzięło udział kilkuset pracowników. Pojawili się też politycy partii socjalistycznej i eko-liberalnej oraz związkowcy z sektorów gospodarki protestujących przeciw reformom rządu Viktora Orbana. Zapalono świeczki na symbolicznej trumnie węgierskiego dziennikarstwa.

– Czystki i niszczenie publicznych mediów muszą zostać powstrzymane – mówił Balazs Nagy Navarro, przewodniczący związku pracowników publicznego radia i telewizji (Kozszat). Kolejną demonstrację zapowiedziano na najbliższą środę.

MTVA obiecuje, że będzie negocjować z Kozszatem warunki zwolnień. Nie wyklucza, że zwiększona zostanie pula środków na wsparcie dla tracących pracę. Obecnie jest to 25 milionów forintów, czyli 374 tys. złotych – na jedną osobę przypada równowartość 680 zł.

Niezależność mediów to na Węgrzech delikatny temat. Budapeszt był niedawno krytykowany w całej UE za przyjęcie ustawy medialnej, która według krytyków godziła w swobodę słowa. Przewidywała bowiem wysokie kary za „brak politycznej równowagi w programach". Pod naciskiem Brukseli węgierski parlament znowelizował ustawę, usuwając najbardziej kontrowersyjne zapisy.

Nowy urząd odpowiedzialny za finansowanie publicznych mediów, MTVA, planuje zwolnienie 550 z 2100 zatrudnionych. Celem jest „likwidacja przerostu zatrudnienia". MTVA argumentuje, że część redakcji wykonuje niepotrzebnie tę samą pracę.

Opozycja i wielu dziennikarzy twierdzą jednak, że rządząca prawicowa partia Fidesz chce się pozbyć z mediów nieprzychylnych jej pracowników. Liberalno-ekologiczna partia LMP wezwała rząd do „powstrzymania politycznej czystki" i „bezsensownych zwolnień".

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019