Czy Ursula von der Leyen obali Angelę Merkel

Ambitna minister pracy rzuca wyzwanie szefowej rządu, licząc na rychły koniec jej kariery

Aktualizacja: 31.08.2011 21:13 Publikacja: 31.08.2011 21:02

Ursula von der Leyen

Ursula von der Leyen

Foto: AFP

Powinniśmy dążyć do utworzenia stanów zjednoczonych Europy – ogłosiła Ursula von der Leyen (CDU), minister pracy w rządzie Angeli Merkel. Jej zdaniem UE nie da sobie rady z obecnym kryzysem i jedynym wyjściem jest radykalne przyśpieszenie procesu integracji.

Kilka dni wcześniej pani minister zgłosiła propozycję, aby Niemcy zażądały od Grecji gwarancji w złocie w zamian za kolejne kredyty. To na wypadek, gdyby program wyciągania Grecji z długów miał się nie udać. By pieniądze niemieckich podatników nie poszły na marne. Obie te wypowiedzi skrytykowali liderzy CDU, przypominając, że partia nie ma nic przeciwko unii politycznej państw Wspólnoty, a wszelkie pomysły ze złotem uznaje za niezrozumiałe. Ursuli von der Leyen dano do zrozumienia, że jej propozycje są niesubordynacją przed głosowaniem w Bundestagu nad pakietem stabilizacyjnym euro oraz kolejnymi kredytami dla Grecji. Nie brak opinii, że rząd nie będzie w stanie zapewnić większości, co oznaczałoby jego koniec.

– Czy zamierza pani obalić Angelę Merkel? – zapytał „Spiegel" Ursulę von der Leyen. – Skąd to pytanie? Popieram jej kurs – odpowiedziała. Mało kto w to wierzy. Panuje przekonanie, że pani minister przygotowuje się do objęcia schedy po Angeli Merkel. W ostatnich latach szefowa niemieckiego rządu zdołała się pozbyć wszystkich konkurentów w swej partii do przywództwa. Ostatni zszedł z pola walki Roland Koch, konserwatywny premier Hesji, i rozpoczął karierę w biznesie. To szansa dla Ursuli von der Leyen.

– Jest przekonana, że powołano ją do sprawowania wyższych urzędów niż obecny – mówi prof. Werner Patzelt, politolog związany z CDU. Przed rokiem von der Leyen nie czyniła tajemnicy, że interesuje ją urząd prezydenta RFN. Angela Merkel przeforsowała jednak kandydaturę Christiana Wulffa.

Ursula von der Leyen ma 53 lata. Jest doktorem medycyny, ma siedmioro dzieci i jest zdania, że państwo i przemysł powinny zrobić wszystko, aby ułatwić kobietom karierę zawodową. Członkiem rządu jest od sześciu lat. Wprowadziła becikowe, urlopy wychowawcze dla ojców i uruchomiła program rozbudowy przedszkoli. Nie podoba się to konserwatystom z CDU. Czy mimo to Ursula von der Leyen ma szansę na obalenie Merkel? – Niewielką, mimo problemów szefowej rządu – tłumaczy prof. Patzelt. Ale przed laty nikt nie dawał szansy Merkel, gdy w słynnym artykule we „Frankfurter Allgemeine Zeitung" zdystansowała się od swego mentora Helmuta Kohla. Von der Leyen powtarza jej manewr, licząc, że historia się powtórzy.

Powinniśmy dążyć do utworzenia stanów zjednoczonych Europy – ogłosiła Ursula von der Leyen (CDU), minister pracy w rządzie Angeli Merkel. Jej zdaniem UE nie da sobie rady z obecnym kryzysem i jedynym wyjściem jest radykalne przyśpieszenie procesu integracji.

Kilka dni wcześniej pani minister zgłosiła propozycję, aby Niemcy zażądały od Grecji gwarancji w złocie w zamian za kolejne kredyty. To na wypadek, gdyby program wyciągania Grecji z długów miał się nie udać. By pieniądze niemieckich podatników nie poszły na marne. Obie te wypowiedzi skrytykowali liderzy CDU, przypominając, że partia nie ma nic przeciwko unii politycznej państw Wspólnoty, a wszelkie pomysły ze złotem uznaje za niezrozumiałe. Ursuli von der Leyen dano do zrozumienia, że jej propozycje są niesubordynacją przed głosowaniem w Bundestagu nad pakietem stabilizacyjnym euro oraz kolejnymi kredytami dla Grecji. Nie brak opinii, że rząd nie będzie w stanie zapewnić większości, co oznaczałoby jego koniec.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1178
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1177
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1176
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1175
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1174