... order wydobył z pokrowca I zawiesił na skromnym krzyżyku grobowca Uwiązaną w kokardę wstążeczkę czerwoną I krzyż biały gwiaździsty ze złotą koroną. -Adam Mickiewicz "Pan Tadeusz"
19 maja 2012 mija 210 lat od ustanowienia - przez Napoleona Bonapartego - Orderu Legii Honorowej. Przypominamy tekst z dodatku "Polski Oręż" z 2006 roku
Nie ma w Polsce bardziej cenionego obcego odznaczenia niż Legia Honorowa. Ten najwyższy francuski order, którym cesarz Napoleon I nagradzał męstwo i znakomite czyny polskich oficerów i żołnierzy, stał się od tamtych czasów jednym z symboli naszej historii. Na portretach wojskowych z XIX wieku widnieją obok siebie: Legia Honorowa i Krzyż Virtuti Militari.
Francuski order znalazł się na kartach narodowej epopei. Cesarz nagrodził nim Jacka Soplicę, bohatera spod Hohenlinden i Somosierry. Rzecz jasna próżno szukać kaplicy w Soplicowie, gdzie, jako wotum dla Matki Boskiej, został złożony krzyż gwiaździsty Soplicy, ale w kilkunastu polskich kościołach można znaleźć, zawieszone jako wota, Legie Honorowe rzeczywistych bohaterów.
Już w 1804 r., gdy ustanowiono odznakę orderową Legii Honorowej, odznaczeni zostali nią Polacy w służbie francuskiej. W pierwszej kolejności posiadacze wyróżnienia, jakim była broń honorowa. Zapewne pierwszym polskim kawalerem Legii Honorowej, a w każdym razie najwyższym wówczas stopniem, był generał Jan Henryk Dąbrowski. Pięć lat później cesarz wyróżnił Krzyżem Wielkim księcia Józefa Poniatowskiego za kampanię galicyjską w 1809 roku.