Korespondencja z Brukseli
Pierwszy szczyt w listopadzie 2012 roku, następnie miesiące dwustronnych negocjacji i 30 godzin dyskusji w Brukseli w czwartek i piątek przyniosły oczekiwany rezultat. – Jest porozumienie. Warto było czekać – oświadczył Herman Van Rompuy za pośrednictwem Twittera wczoraj tuż po godz. 16. Kompromis opiewa na 960 mld euro wydatków – pierwszy raz w historii kolejny budżet UE jest mniejszy od poprzedniego, i to o 38 mld euro. Polska dostanie z niego prawie 106 mld euro, czyli o 4,5 mld więcej.
Osiągnięciem ekipy Donalda Tuska są środki na politykę spójności, w ramach której napłynie do nas 72,9 mld euro w porównaniu z 69 mld euro obecnie. Bez udziału rządu zwiększą się unijne środki na dopłaty bezpośrednie dla rolników, bo to akurat było ustalone lata temu w negocjacjach o wejściu do UE.
Natomiast o prawie 3,5 mld euro zmniejszy się fundusz rozwoju obszarów wiejskich, z którego finansowane jest unowocześnienie polskiej wsi. W sumie dostaniemy z tego tytułu około 10 mld euro, z czego prawdopodobnie jedna czwarta i tak pójdzie jeszcze na dopłaty dla rolników, bo tego domaga się koalicyjne PSL.
72,9 mld euro dostanie Polska w ramach polityki spójności w latach 2014 – 2020