Po tym jak Trybunał Konstytucyjny uznał cześć tegorocznych oszczędności za niezgodne z Konstytucją, głośno jest o możliwości odwołania rządu Coelho. Decyzja Trybunału oznacza bowiem powiększenie dziury budżetowej na nowy rok nawet o miliard euro. Wśród zapisków niezgodnych z ustawą zasadniczą znalazły się m.in. zawieszenie wypłat dodatków bożonarodzeniowych i wakacyjnych oraz obniżenie niektórych świadczeń.
Pedro Passos Coelho spotkał się już w tej sprawie z prezydentem. Po rozmowie, skomentował jedynie decyzje sędziów Trybunału jako "przyczyniająca się do poważnych problemów państwa". Media donoszą, że do dyspozycji premiera oddał się portugalski minister finansów - Vitor Gaspar. Decyzja o jego stanowisku nie została jeszcze rozstrzygnięta.
Kryzys budżetowy w Portugalii