Aby utrzymać pracę, nauczycielki Al-Madinah School w Derbyshire musiały podpisać zgodę na noszenie islamskiego hidżabu,  a także zgodzić się na inne muzułmańskie reguły - podaje "The Telegraph". Muszą na przykład pilnować, by dziewczęta w koedukacyjnych klasach siedziały oddzielone od chłopców, w tyle sali.

Szkoła, do której uczęszcza około 200 uczniów w wieku od 4 do 16 lat, wymusza przestrzeganie również innych zasad islamskich, między innymi spożywania pożywienia zgodnego z muzułmańskim halal.

- Jesteśmy bardzo zaniepokojeni tą sytuacją - powiedział Nick Raine z narodowej organizacji zrzeszającej nauczycieli. - Czym innym jest jest zwyczajowe noszenie tradycyjnego stroju, a czym innym wymuszanie tego kontraktem.

W związku z zaistniałą sytuacją brytyjskie ministerstwo edukacji bada sytuację w tych  szkołach mniejszości narodowych, które są finansowane przez państwo.

Sue Arguile ze zrzeszenia nauczycieli przyznają, że pojawiły się poważne obawy o dyskryminację dziewcząt w muzułmańskich szkołach. - Sadzanie uczennic w dalszej części sali, bez względu na to, czy z tego miejsca dobrze widzą tablicę, nosi znamiona dyskryminacji - powiedziała Arguile. - Trzeba pamiętać, że szkoły takie jak ta powstają w oparciu o muzułmańskie pryncypia, ale nie są szkołami religijnymi.