W książce "Merci pour ce moment" (Dziękuję za tę chwilę), była Pierwsza Dama dzieli się wspomnieniami z dziesięciu lat znajomości z obecnym prezydentem V Republiki - od momentu poznania, poprzez jego separację z ówczesną partnerką Hollande'a Segolene Royal, z którą ma on kilkoro dzieci, wprowadzenie się Trierweiler do Pałacu Elizejskiego, plany ślubu, aż do momentu zakończenia związku, kiedy to Francois zostawił ją dla aktorki Julie Gayet.
Była Pierwsza Dama twierdzi, że przez władzę jej były partner stał się pozbawionym ludzkich uczuć cynikiem i egocentrykiem . Popularność, którą się cieszył wygrywając wybory okazała się dla niego jak narkotyk – pisze Trierweiler
Zdania Francuzów na temat książki są podzielone – informuje Polskie Radio. Jedni traktują to jako naruszenie prywatności, inni, jako wstrząsający wizerunek prezydenta.
Opinię publiczną we Francji zaszokowało stwierdzenie, że Hollande gardzi ubogimi, nazywając ich „bezzębnymi". Powstało już stowarzyszenie „Bezzębnych", które wzywa do manifestacji 5 września przed Pałacem Elizejskim.