Serwis opisał, że ciało znaleziono w centrum rosyjskiego Rostowa (miasto w pobliżu granicy z Ukrainą). W publikacji cytowane jest źródło z Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej, które opisuje, że przyczyną śmierci było "uduszenie mechaniczne". Według niego śledczy skłaniają się do wersji o samobójstwie.

W rosyjskim odpowiedniku Facebooka - serwisie VKontakte znalazły się jednak zdjęcia z dzisiejszej konferencji prasowej Striełkowa w Moskwie, na której miał być też inny separatystyczny samozwańczy watażka Paweł Gubariew.

Gubariew i Striełkow (a w zasadzie Girkin), który określał się "ministrem obrony" w rządzie tzw. Donieckiej Republiki Ludowej, w sierpniu podali się do dymisji. Stało się to po tym, jak Striełkow chwalił się zestrzeleniem samolotu. Usunął wpis, gdy okazało się, że to cywilny boeing malezyjskich linii lotniczych.

Od tego czasu kilkukrotnie pojawiały się doniesienia o śmierci związanego z rosyjskimi służbami Striełkowa. Miał być ranny lub zginąć w walkach. Potem wyjechał z Ukrainy. Widziano go na Białorusi i w Rosji. Przed kilkoma dniami rosyjska prasa opublikowała zaś jego zdjęcia w jednym z klasztorów na jeziorze Ładoga (w Karelii na północy Rosji).