W poniedziałek rozpoczął się proces byłego szefa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Dominique Strauss-Kahna. Staje przed sądem oskarżony o stręczycielstwo. Wraz z nim odpowiada 13 osób, w tym dwie kobiety. Prokuratura twierdzi, że dysponuje doskonałym materiałem dowodowym w postaci podsłuchów tego, co się działo w hotelu Carlton w Lille, gdzie organizowano orgie. I to przy pomocy międzynarodowej siatki czerpiącej zyski z nierządu. To właśnie zarzuca także Straussowi-Kahnowi prokuratura, a nie samo korzystanie z usług prostytutek, wtedy jeszcze całkowicie niekaralne. Grozi mu za to dziesięć lat więzienia oraz grzywna w wysokości 1,5 mln euro.