– Kto rezygnuje z prawa wypędzonych do restytucji mienia oraz prawa do ojczyzny, jest takim samym przestępcą jak ci mordercy – takiej argumentacji używa grupa wysiedlonych Niemców sudeckich z Bawarii w walce o przywrócenie w statucie ziomkostwa wykreślonego ostatnio fragmentu.
„Ci mordercy" to Czesi, którzy pod koniec II wojny i po niej wywłaszczyli, a następnie wysiedlili ponad 3 mln Niemców z kraju, tak jak i dziesiątki tysięcy Węgrów. Wielu straciło życie.
Nie brak do dzisiaj Niemców sudeckich, ich potomków i krewnych, którzy nie pogodzili się nigdy z utratą swych majątków ani też nie zrezygnowali z roszczeń do odzyskania ziem.
Zmiana statutu
Tymczasem staraniem przewodniczącego Bernda Posselta ze statutu ziomkostwa Niemców sudeckich usunięty został kilka tygodni temu zapis o roszczeniach majątkowych oraz prawie odzyskania ojczyzny.
Zdaniem grupy nieprzejednanych członków związku skupionych w stowarzyszeniu Witikobund wszystko odbyło się bezprawnie i z naruszeniem statutu. Ślą pozwy do sądu o unieważnienie dokonanych zmian, organizują spotkania protestacyjne i domagają się od premiera Bawarii Horsta Seehofera, aby wpłynął na władze związku i wszystko odkręcił.