Reklama

Pakistan: Polski ambasador ranny w katastrofie helikoptera

Ambasador Polski Andrzej Ananicz został ranny w wypadku helikoptera w Pakistanie. W wypadku zginęło sześć osób, w tym ambasadorowie Norwegii i Filipin. Do zamachu przyznali się talibowie.

Aktualizacja: 08.05.2015 11:12 Publikacja: 08.05.2015 10:51

Pakistan: Polski ambasador ranny w katastrofie helikoptera

Foto: AFP

Delegacja dyplomatów i dziennikarzy leciała trzema helikopterami MI-17 do regionu Gilgit-Baltistan w Kaszmirze. Jeden ze śmigłowców j podczas lądowania rozbił się, spadł na budynek szkoły i zapalił się.

Oprócz ambasadorów Norwegii Leif Larsen i Filipin Domingo Lucenario Jr zginęły żony ambasadorów Malezji i Indonezji oraz dwóch pilotów. Ranny jest ambasador Polski Andrzej Ananicz i Holandii Marcel de Vink.

Według najnowszych, ale nieoficjalnych informacji, ambasador Ananicz doznał wstrząśnienia mózgu, ale czuje się dobrze. Niegroźne obrażenia odniosła także jego żona.

Nieoficjalne informacje potwierdziło polskie MSZ.

Reklama
Reklama

Jak twierdzą pakistańskie media, na pokładzie było 11 cudzoziemców i 6 Pakistańczyków.

13 osób odniosło obrażenia. Poszkodowani zostali przetransportowani do szpitala w Jutial, około 30 km od miejsca zdarzenia.

Wiadomość o katastrofie potwierdziła pakistańska armia.

 W drodze do Gilgit był premier Pakistanu Nawaz Sharif, jednak na wiadomość o katastrofie wrócił do Islamabadu.

Jak podają media, do zestrzelenia śmigłowca, którym lecieli dyplomaci, przyznali się talibowie, a atak wymierzony był przeciwko premierowi Sharifowi.

Reklama
Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1395
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1394
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1393
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1392
Świat
„Rzecz w tym”: Kamil Frymark: Podręczniki szkolne to najlepszy przykład wdrażania niemieckiej polityki historycznej
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama