Filipiny zrywają z USA, licząc na Chiny i Rosję

Geopolityczna wolta nowego prezydenta Duterte ułatwia Chinom uzyskanie kontroli nad obszarem Morza Południowochińskiego.

Aktualizacja: 16.10.2016 20:37 Publikacja: 16.10.2016 19:34

Rodrigo Duterte

Rodrigo Duterte

Foto: AFP

W środę prezydent Filipin Rodrigo wyląduje w Pekinie na czele 150-osobowej delegacji przedsiębiorców. Liczy nie tylko na porozumienia handlowe, ale i chińską broń. Z podobną misją zamierza się udać wkrótce do Moskwy. Widać wyraźnie, że prezydent Duterte, który nazywa publicznie Baracka Obamę „skurwysynem", a ambasadora USA „gejem", nie rzuca słów na wiatr i jest zdecydowany zerwać sojusz Filipin z USA.

Sojuszu, który nabiera dla Waszyngtonu tym większego znaczenia, im agresywniejsza staje się polityka Chin na Morzu Południowochińskim.

Pozostało 86% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022