Reklama
Rozwiń

Zapad, czyli jak przestraszyć świat

Rosyjscy i białoruscy żołnierze odpierają właśnie atak dywersantów. W rzeczywistości to pokaz rosyjskiej gry pozorów, tzw. maskirowki.

Aktualizacja: 15.09.2017 08:04 Publikacja: 14.09.2017 19:14

Zapad, czyli jak przestraszyć świat

Foto: AFP

I choć nazwy państw, z których mieli się wedrzeć separatyści na teren Białorusi, to Wiesbaria i Lubenia, nie ma wątpliwości, że fikcyjnie zaatakowali oni to państwo z terytorium Litwy oraz Polski. Oficjalnie w manewrach tych bierze udział 12,7 tys. żołnierzy. Ćwiczenia te nie są zatem największe ani tym bardziej organizowane z największym rozmachem.

Dlaczego zatem Szwecja stawia na nogi swoje wojska (rozpoczęły się ćwiczenia Aurora) a Sojusz Północnoatlantycki kieruje wszystkie urządzenia wywiadu elektronicznego, monitorujące przestrzeń powietrzną i morską, a także systemy satelitarne właśnie na ten skrawek Europy. Jestem przekonany, że też nie przez przypadek akurat teraz wojska amerykańskie przerzucają do Polski wojska pancerne (przez port w Gdańsku, który dotychczas nie był testowany w taki sposób).

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1229
Świat
Podcast „Rzecz o geopolityce”: Polska i Włochy kontra migranci. Naiwna Hiszpania wobec Rosji
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1227
Świat
Czy ustawa Big Beautiful Bill to początek końca politycznego mitu Donalda Trumpa?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1225