Wiadomo już, jak będą ustalane klasy ekologiczne samochodów uprawniające do wjazdu do niektórych stref w miastach. Określa je autopoprawka posłów PO do projektu nowelizacji prawa ochrony środowiska, która ma ograniczyć zanieczyszczenie powietrza.
By wjechać do niektórych rejonów, kierowcy będą musieli mieć na autach naklejki informujące o klasie ekologicznej. Tylko najwyższa pozwoli wszędzie wjechać. Na granicy obszaru z ograniczonym ruchem pojazdów pojawi się znak Ekostrefa, a pod nim tabliczka informująca, jaką klasę emisji spalin musi spełniać auto, by mogło do niej wjechać.
Diesle na czarnej liście
Najgorzej będą mieć posiadacze samochodów z silnikami Diesla. Te, które zostały pierwszy raz zarejestrowane między 1997 a 2001 r., znajdą się w klasie drugiej. Jest to najniższa klasa oznaczona czerwonym kolorem. W klasie trzeciej (żółty kolor) znajdą się auta z silnikami Diesla zarejestrowane pierwszy raz między 2001 a 2006 r., w czwartej (zielony kolor) – zarejestrowane po raz pierwszy od 2006 do 2010 r. Do najbardziej ekologicznej piątej klasy trafią diesle z pierwszą rejestracją od 2010 r.
Na specjalne klasy podzielone zostaną też auta z silnikami benzynowymi. Zarejestrowane po 1993 r. od razu trafią do klasy czwartej. Od niej lepsza będzie tylko piąta, w której znajdą się auta z datą pierwszej rejestracji od 2001 r. Co jednak z samochodami, które zostały zarejestrowane jeszcze wcześniej?
– Najstarsze znajdą się poza klasyfikacją i nie wjadą do żadnej strefy. W wypadku aut zabytkowych dodamy zmianę, by nie były one objęte takimi ograniczeniami, gdyż poruszają się sporadycznie, np. przy okazji pokazów – mówi poseł Tadeusz Arkit (PO).