Trzymiesięcznego chłopca przywieźli do szpitala 15 stycznia rodzice. Powodem wizyty był obrzęk łokcia.
Podczas badania lekarze zauważyli inne urazy i zlecili prześwietlenie.
Badanie rentgenowskie wykazało, że dziecko miało połamane wszystkie kości długie wszystkich kończyn, złamaną żuchwę, kości czaszki i stłuczoną nerkę.
Niemowlę nie płakało. Lekarze uważają, że na płacz nie miało już siły.
Ojciec dziecka został tymczasowo aresztowany. Nie przyznaje się do winy.