Do ataków doszło w weekend w New Smyrna Beach na Florydzie. Plażę tę nazwano "światową stolicą ataków rekinów".
20-letnia surferka Emily Comfort została ugryziona w sobotę w lewą rękę i nadgarstek. Kobieta została przewieziona do szpitala, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Zaledwie 30 minut później rekin zaatakował 21-latka. Riley Petrovich został ugryziony w nogę. Surfer nie zgodził się na przewiezienie do szpitala.
Do ataku doszło również w niedzielę 51-letni Peter Bourbeau został ugryziony, gdy stał w sięgającej kolan wodzie. Mężczyzna twierdzi, że zaatakował go rekin, który miał około 120 centymetrów.
Nie wiadomo, czy za ataki odpowiada ten sam drapieżnik.