W całej Polsce, mimo lockdownu zaczyna działać coraz więcej lokali gastronomicznych.
W piątek w dwóch barach w Rzeszowie można było wypić piwo. Wystarczyło. zapisać się do partii. W jednym z nich odbywało się spotkanie partyjne Konfederacji.
Ustawiono tam baner i powieszono flagi tej partii. - Wynajęliśmy na wieczór lokal wraz z jego wyposażeniem, aby zorganizować spotkanie partyjne – tłumaczył portalowi nowiny24.pl Jacek Ćwięka, szef rzeszowskiego biura poselskiego Grzegorza Brauna.
Dodał, że „sytuacja jest podbramkowa, bo przedsiębiorcy nie mają z czego żyć, już nie mówiąc o utrzymaniu lokali".
- Nastąpił moment krytyczny. Krok dalej jest już przepaść. Włączamy się w ruch zapoczątkowany na Podhalu – mówił Jacek Ćwięka, cytowany przez portal rzeszownews.pl. Podkreślał, że prawo pozwala na organizowanie partyjnych spotkań.